Polacy - 40. zespół w rankingu Międzynarodowej Federacji Koszykówki - nie byli faworytami starcia z Niemcami (14) rozgrywanego w Toruniu. A jednak od pierwszych minut to oni narzucili tempo gry. Po trzeciej kwarcie przewaga gospodarzy wynosiła nawet 6 punktów.
13 lat i 225 cm wzrostu? Rośnie rekordzista?
I wtedy rozpoczęły się emocje. 120 sekund później był już remis. Polacy poprosili o czas. Chwilę potem za dwa punkty trafił Przemysław Karnowski. Polacy wrócili do swojej gry. Przez kolejne 5 minut kontrolowali wydarzenia na parkiecie. W końcówce pięć oczek z rzędu rzucił jednak Dennis Schroder i to Niemcy - na kilkanaście sekund przed ostatnią syreną - wyszli na prowadzenie.
Napięcie sięgnęło zenitu. "Biało-czerwoni" wywalczyli dwa osobiste. Na linii rzutów wolnych stanął Mateusz Ponitka. Zawodnik Telentu Oostende zachował zimną krew, trafił oba i zapewnił naszym reprezentantom zwycięstwo na początek eliminacji.
Polaków czeka jeszcze 5 spotkań. Oprócz Niemiec, podopieczni Mike'a Taylora rywalizować będą w grupie C z Austrią oraz Luksemburgiem. Udział w EuroBaskecie 2015 zapewni sobie zwycięzca grupy oraz 6 (z 7 grup) najlepszych drużyn z drugich miejsc.
Polska - Niemcy 68:67 (22:20, 14:11, 20:19, 12:17)
Polska: Adam Waczyński 19, Mateusz Ponitka 14 Adam Cel 10, Przemysław Karnowski 8, Robert Skibniewski 7, Przemysław Zamojski 5, Damian Kulig 3
Niemcy: Denis Schroder 16, Heiko Schaffartzik 16, Robin Benzing 10, Elias Harris 9, Maximilian Kleber 6, Maik Zirbes 6, Karsten Tadda 2, Akeem Vargas 2, Daniel Theis 2
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e- mail