Smutna wiadomość obiegła fanów koszykówki na całym świecie. Były gracz najsłynniejszej ligi basketu na świecie - Earl "The Twirl" Cureton zmarł w tajemniczych okolicznościach. Dwukrotny mistrz ligi, który po latach swojej kariery pełnił rolę ambasadora klubu Detroit Pistons, został pożegnany przez swój były klub i jego fanów. Miał 66 lat.
Nie żyje dwukrotny mistrz NBA. Smutne informacje dotarły do Polski
Curenton w trakcie swojej kariery mistrzami ligi zostawał w drużynach 76ers i w Houston Rockets. Najbardziej kojarzony był jednak z Detroit Pistons, gdzie nie dość, że występował, to pełnił jeszcze funkcję ambasadora klubu.
- Wszyscy odczuwamy ból z powodu straty Earla Curetona. Był wspaniałym kolegą z drużyny, wymagającym rywalem, mistrzem i wspaniałym człowiekiem - napisał legendarny gracz Pistons, Isiah Thomas w komunikacie.
- Jesteśmy zdruzgotani stratą Earla Curetona, który był częścią naszej mistrzowskiej drużyny w 1994 roku. Nasze myśli i miłości są z rodziną Curetona i jego przyjaciółmi - pisze z kolei przedstawicielstwo Houston Rockets w oświadczeniu na mediach społecznościowych.