Polska - Belgia: Eden Hazard, Robert Gumny

i

Autor: PHOTO/GEERT VANDEN WIJNGAERT/ Associated Press Polska - Belgia: Eden Hazard, Robert Gumny

Okienko transferowe

Kadrowicz wraca do Lecha Poznań! Po pięciu latach w Bundeslidze podpisał kontrakt z "Kolejorzem"

2025-07-01 21:26

Lech Poznań w efektowny sposób kontynuuje wzmacnianie kadry przed nowym sezonem. Po sprowadzeniu Mateusza Skrzypczaka z Jagiellonii Białystok, do zespołu dołącza kolejny wychowanek – Robert Gumny. 27-letni obrońca po zakończeniu przygody z FC Augsburg wraca na Bułgarską i podpisał z mistrzem Polski dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny rok.

Po pięciu sezonach spędzonych w Niemczech Gumny wraca tam, gdzie zaczynał swoją poważną piłkarską karierę. O jego możliwym powrocie do Lecha mówiło się od kilku tygodni – dyrektor sportowy Tomasz Rząsa zapowiadał uważne obserwowanie byłych piłkarzy "Kolejorza" grających za granicą, a nazwisko Gumnego szybko trafiło na listę priorytetów transferowych.

ZOBACZ TEŻ: Bez tego nie będzie reprezentacji. Były kadrowicz mówi o piekiełku, takiego chce selekcjonera

Gumny podpisał dwuletni kontrakt

Jeszcze 20 czerwca pojawiły się pierwsze sygnały – piłkarz odwiedził stadion Lecha, a tego samego dnia FC Augsburg ogłosił, że jego kontrakt nie zostanie przedłużony. Trzy dni później zawodnik pojawił się na zgrupowaniu drużyny we Wronkach.

Klub postanowił sprawdzić jego formę fizyczną i odporność na obciążenia treningowe – wszystko przez poważną kontuzję kolana, której doznał w marcu 2023 roku. Gumny wystąpił przez 45 minut w sparingu z Chrobrym Głogów, w którym zaliczył dwie asysty i pomógł drużynie wygrać 2:1. Tym samym Lech nie zwlekał z decyzją – ogłoszono podpisanie umowy do końca czerwca 2027 roku.

ZOBACZ TEŻ: Legia zapłaci fortunę za lot do Aktobe. Poznaliśmy szczegóły, wszystko już zaplanowane

W barwach Augsburga Robert Gumny rozegrał łącznie 106 spotkań, zdobył 2 bramki i zanotował 3 asysty. Choć nominalnie jest prawym obrońcą, dobrze radził sobie również jako środkowy stoper w trzyosobowej linii defensywy, a także – w razie potrzeby – na lewej stronie bloku obronnego. Teraz wraca do klubu, w którym się wychował, i będzie miał szansę ponownie zaznaczyć swoją obecność na boiskach Ekstraklasy.

Cezary Kulesza o ponownym wybraniu selekcjonera
Sport SE Google News

Najnowsze