NBA, Luka Doncić, kontuzja, Dallas Mavericks

i

Autor: YouTube Luka Doncić trzyma się za obolałą kostkę w trakcie meczu Dallas z Miami

Supergwiazdor NBA Luka Doncić doznał kontuzji. Kiedy wróci do gry? [WIDEO]

2019-12-15 10:12

To by była niepowetowana strata, na szczęście wszystko wskazuje, że genialny koszykarz Dallas Mavericks Luka Doncić najprawdopodobniej doznał tylko niegroźnego urazu już na starcie meczu ligi NBA z Miami Heat. Na początku wyglądało to jednak poważnie.

Mavericks ostatecznie przegrali 118:122 po dogrywce, ale pewnie byłoby inaczej, gdyby całe spotkanie rozegrał ich słoweński gwiazdor. Tymczasem Doncić już w końcówce pierwszej kwarty przy jednej z akcji musiał źle stanąć i zszedł kulejąc z parkietu. Wyglądało to na skręcenie prawej kostki. Z ostatnich informacji przekazanych przez ESPN wynika, że uraz nie jest bardzo poważny. Klub poinformował, że badania rentgenowskie nie wykazały uszkodzenia kości. – Mamy nadzieję, że to nic poważnego – powiedział trener Dallas Mavericks Rick Carlisle. Jak zauważył, koszykarz mógł stawiać normalnie i obciążać prawą nogę. Szkoleniowiec dodał jednak, że nie spodziewa się, by Doncić mógł się pojawić na parkiecie w najbliższym poniedziałkowym meczu wyjazdowym przeciwko Milwaukee Bucks.

Jak pokazuje nagranie wideo, Słoweniec doznał kontuzji po tym jak nastąpił na but Kendricka Nunna w trakcie akcji pod koszem. Nie wrócił do obrony, zamiast tego zszedł z boiska za koszem. Potem udał się do szatni na wstępne badanie. W przerwie próbowano poprawić stan kostki zawodnika ćwiczeniami w basenie. Okazało się jednak, że do gry nie mógł już powrócić.

Doncić to jedna z najjaśniejszych postaci NBA i to zaledwie w drugim roku gry w lidze zawodowej. Już w pierwszym sezonie zdobył tytuł Debiutanta Roku, a po kilku tygodniach bieżących rozgrywek mówi się o nim najczęściej w kontekście nagrody MVP za obecny sezon. Bo też słoweński fenomen dokonuje rzeczy niebywałych, łamiąc kolejne bariery i rekordy. Przed sobotnim meczem Doncić notował rewelacyjne statystyki: 30,4 pkt, 9,9 zbiórek, 9,3 asyst na mecz. Osiem razy zaliczył triple-double (trzy kategorie statystyczne wyrażone dwucyfrowo), co daje mu pod tym względem przodownictwo w NBA. Niedawno dodał do tego niewiarygodną serię: 20 kolejnych meczów z minimum 20 pkt, 5 zbiórkami i 5 asystami. Lepszej nie miał nawet sam Michael Jordan.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze