Na pokaźną dotację zdecydował się zawodnik jedynej kanadyjskiej drużyny w NBA, Kyle Lowry. Rozgrywający Toronto Raptors przelał na konto uczelni w Villanova okrągły milion dolarów. Amerykanin jest absolwentem tego uniwersytetu. Grał tam w latach 2004 - 2006. Uczelnia przeznaczy te pieniądze na modernizację sali gimnastycznej.
Kyle Lowry z sentymentem wspomina czas spędzony na uniwerystecie i przyznaje, że w "The Pavillon", jak nazywana jest niszczejąca sala gimnastyczna, spędził mnóstwo czasu. - Gdybym nie był w niej codziennie, gdybym nie korzystał z licznych udogodnień, to sytuacja byłaby inna. Ale to miejsce nazywałem swoim drugim domem, spędzałem w niej mnóstwo czasu, więc decyzja o donacji była łatwa. Jestem w stanie oddać temu wielkiemu uniwersytetowi to, co udało mi się osiągnąć dzięki temu miejscu: grałem trzy razy w All Star, mam żonę i rodzinę - powiedział Amerykanin.
Zobacz również: Marcin Gortat: Myślę już o rodzinie i dzieciach [ZDJĘCIA]