Zaczęło się niewinnie, od lekkiego szturchnięcia łokciem środkowego Bulls Robina Lopeza (29 l.) przez hiszpańskiego skrzydłowego Raptors Serge'a Ibakę (28 l.). Gracz „Byków” zareagował jednak bardzo impulsywnie. Doszło do przepychanki, między koszykarzy wkroczył sędzia, odciągali ich inni zawodnicy, ale i tak walczący zdołali wyprowadzić kilka ciosów.
Najpierw był prawy prosty Lopeza, który minął o centymetry nos Ibaki, a potem Hiszpan odpowiedział takim samym uderzeniem i na szczęście też nie wcelował. Pięść ześlizgnęła się jedynie po uchu przeciwnika.
Zawodników wyrzucono z boiska. Sam mecz wygrali Raptors po dogrywce 122:120, a krewkich koszykarzy-bokserów czekają dyskwalifikacje i kary finansowe.