Rozpoczęło się zgrupowanie reprezentacji Polski w piłce nożnej. "Biało-czerwoni" polecieli już do Budapesztu, gdzie w czwartkowy wieczór przyjdzie im stoczyć potyczkę z Węgrami w ramach eliminacji do mistrzostw świata w Katarze. Bieżący tydzień Robert Lewandowski rozpoczął jednak nie na boisku piłkarskim, a od bardzo miłej uroczystości w Pałacu Prezydenckim. Z rąk Andrzeja Dudy odebrał Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski za to, w jak fenomenalny sposób rozsławia nasz kraj swoimi wyczynami.
Piłkarz reprezentacji Polski zakażony koronawirusem, znamy NAZWISKO. Nie zagra z Węgrami!
Na stwierdzenie, że Paweł Fajdek czy Anita Włodarczyk osiągnęli więcej od "Lewego", pozwolił sobie natomiast Marcin Gortat. I rozpętał burzę. Fani zupełnie nie zgodzili z opinią byłego koszykarza i mocno krytykowali go na Twitterze. Co na to sam zainteresowany? - Trudno mi się zgodzić z opiniami, że Robert osiągnął więcej od wspomnianej dwójki. Sorry. Jak mam z kimś takim dyskutować? Niestety trudno wygrać z "patologią twitterową". Chyba jeszcze nikomu się to nie udało zrobić - uważa były gracz klubów NBA.
Po upływie kilku dni kurz unoszący się nad całą sprawą z pewnością nieco już opadł, a emocje wyhamowały. Na początku Marcinowi Gortatowi bez wątpienia nie było jednak łatwo odnaleźć się w zaistniałej sytuacji. Pozostaje żywić nadzieję, że w kolejnych przypadkach dyskusje będą już wyłącznie merytoryczne.