Według portalu tmz.com do sądu trafił właśnie pozew złożony przez Vanessę Bryant. Żona tragicznie zmarłej legendy koszykówki chce iść na sądową wojnę z firmą Island Express, z której Bryant wynajmował helikoptery. W treści pozwu znajdują się zarzuty pod adresem pilota będącego za sterami feralnego lotu. Vanessa Bryant twierdzi, że lot 26 stycznia nigdy nie powinien się odbyć ze względu na złe warunki atmosferyczne.
Przypomnijmy, że wówczas w okolicach Los Angeles była gęsta mgła, a wiele lotów zostało uziemionych z tego względu. W pozwie czytamy, że helikoptery Island Express były zdolne do lotów tylko wówczas, gdy pilot miał odpowiednie warunki wizualne. A w niedzielę 26 stycznia takowych nie było. Głównym argumentem oskarżenia jest to, że pilot wykazał się lekkomyślnością i źle ocenił panujące warunki.
W pozwie została zawarta również bardzo ważna informacja o pilocie. Ara George Zobayan w 2015 roku dostał karę dyscyplinarną za naruszenie warunków lotu. Wówczas również podróżował przy ograniczonej widoczności, czego zabraniały przepisy. Vanessa Bryant domaga się zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i traumę, ale portal nie przytacza szczegółów tego zadośćuczynienia. Wiadomo jedynie, że żona Kobego domaga się ukarania firmy.