Justyna Święty

i

Autor: Paweł Skraba Justyna Święty w biegu na 400 metrów podczas halowych mistrzostw Europy 2017 w Belgradzie.

Justyna Święty załamana: Kontuzja zabrała mi marzenia

2017-08-06 17:38

Miała być ozdobą naszej sztafety 4x400 metrów. Życiowa forma, wielkie ambicje. Justyna Święty długo walczyła o mistrzostwa świata w Londynie. W starcie indywidualnym miała sprawdzić swoje możliwości po kontuzji stawu skokowego. Test wypadł blado, a Polka nie pozostawiła kibicom złudzeń. - Nie pobiegnę w sztafecie 4x400m.

Jedna polska biegaczka przeszła pomyślnie przez eliminacje na dystansie 400 m. Iga Baumgart (28 l.) z Koronowa na Pomorzu minęła metę jako czwarta, a 19. wynik przedbiegów (51,88 s) dał jej miejsce w półfinale. Odpadły Małgorzata Hołub i Justyna Święty (obie 25 l.) z wynikami 52,26 i 53,62 s. Ta ostatnia, tegoroczna brązowa medalistka halowych ME, liczyła na sporo więcej pomimo skręcenia kostki i miesięcznej przerwie w treningu biegowym. Zapowiadała, że "pójdzie w trupa".

- I dałam z siebie wszystko – powiedziała na mecie Justyna. - Nie miałam nic do stracenia. Bólu nie czułam, ale okazało się, że nogi nie są na tyle dyspozycyjne i świeże. Do czerwca to był mój sezon, miałam apetyt na finał mistrzostw świata.. Kontuzja zweryfikowała wszystko. Zabrała mi marzenia.

Biegaczka nie liczy już na występ w sztafecie 4x400 m, która nawet bez niej ma szanse na podium.

- Inne dziewczyny są w znacznie lepszej dyspozycji, więc muszę się pożegnać ze sztafetą. Będę im kibicować z boku – zapowiedziała.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze