Tragedia! Nie żyje polska triathlonistka Maja Dębska
Smutne informacje pojawiły się w mediach społecznościowych. Świat polskiego triathlonu pogrążył się w żałobie po śmierci polskiej zawodniczki Mai Dębskiej. Sportsmenka zginęła w tragicznym wypadku, a o stracie poinformował profil Labosport Polska. Wspominają ją w bardzo poruszających słowach.
- Z ogromnym smutkiem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci naszej zawodniczki, Mai Dębskiej. Maja była wspaniałym człowiekiem – pełnym pasji, uśmiechu i niegasnącej energii. Zawsze gotowa wspierać innych, inspirować i pokonywać własne granice. Zginęła w wypadku, zbyt wcześnie, zbyt nagle, zostawiając po sobie pustkę, której nie da się wypełnić. Dziękujemy Ci, Maju, za każdy wspólny trening, każdy start, każdą chwilę. Na zawsze pozostaniesz częścią naszej sportowej rodziny. Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi Mai – napisano na profilu w mediach społecznościowych Labosport.
Maja Dębska zginęła w tragicznym wypadku
Więcej szczegółów na temat tragicznego wypadku Mai Dębskiej przekazała dziennikarka TVP 3 Opole Małgorzata Lis-Skupińska. Triathlonistka miała zginąć w trakcie treningu w wyniku wypadku z samochodem.
- Maja Dębska (Kraków) zginęła w czasie swojego treningu, zabił ją kierowca auta. Zawodnikom startującym w triathlonach jest znana. Informację o jej śmierci podał jej przyjaciel, Mariusz Gnoiński (Opole). Trudno zrozumieć tak bezsensowną śmierć – czytamy na jej profilu na „X”.
