Natalia Bukowiecka

i

Autor: Cyfrasport Natalia Bukowiecka

Memoriał Szewińskiej

Błysk Natalii Bukowieckiej. Po wygranej w Bydgoszczy nie owijała w bawełnę. Zachwyciła też inna Polka

2025-05-31 9:10

Natalia Bukowiecka (z domu Kaczmarek) znakomicie zaprezentowała się przed polskimi kibicami podczas Memoriału Ireny Szewińskiej. W Bydgoszczy po raz pierwszy w tym sezonie wystąpiła w Polsce i wygrała bieg na 400 metrów z czasem 50,44 s. Jeszcze lepiej od medalistki ostatnich igrzysk olimpijskich wypadła Weronika Lizakowska, która wygrała na 1500 m z najlepszym w tym sezonie czasem w Europie!

Natalia Bukowiecka zwyciężyła w biegu na 400 m podczas Memoriału Ireny Szewińskiej w Bydgoszczy. Polka w pierwszym w tym sezonie starcie przed polską publicznością uzyskała czas 50,44 s. Po zwycięstwie z najlepszym w tym sezonie rezultatem w Europie nie kryła zadowolenia z takiego występu po trudnym sezonie halowym.

Sądzę, że będę się w tym roku dopiero rozpędzała. Po tej nieszczęsnej hali, która znów skończyła się urazem, gdy tylko wyszłam na stadion, to odżyłam fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie. Jeszcze nie miałam w tym roku biegu, którym bym się szczególnie zmęczyła, a to dziwne, bo zazwyczaj odchorowywałam każde 400 m - powiedziała brązowa medalistka olimpijska z ostatnich igrzysk w Paryżu.

Anita Włodarczyk nie gryzła się w język po porażce w Chorzowie. Świetny bieg Skrzyszowskiej

Błysk Bukowieckiej w Bydgoszczy, wspaniały bieg Weroniki Lizakowskiej

Wśród mężczyzn na tym samym dystansie triumfował Maksymilian Szwed - 45,29. Po biegu był zadowolony, ale przyznał, że liczył na "złamanie" 45 sekund. - Zdrowie, brak kontuzji i pokażę moc - wskazał najszybszy obecnie polski czterystumetrowiec.

Prawdziwy popis w biegu na 1500 m dała Weronika Lizakowska, która wygrała z najlepszym w tym roku wynikiem w Europie! - Jestem bardzo zadowolona, bo to moja pierwsza wygrana w biegu na 1500 m w tak dobrej stawce. Muszę się zacząć do tego przyzwyczajać. Tydzień temu bym powiedziała, że z formą jestem jeszcze w lesie, ale już dziś tak nie powiem. Celem jest awans do finału mistrzostw świata w Tokio - powiedziała Lizakowska po zwycięstwie z czasem 4.01,99.

Nie żyje utytułowany polski biegacz. Miał 46 lat, jego śmierć to cios dla całego środowiska

Klęska Fajdka i Nowickiego na memoriale Szewińskiej

Polacy zaskakująco słabo zaprezentowali się w konkursie rzutu młotem. Paweł Fajdek zajął piąte miejsce wynikiem 76,35 m, szósty był Marcin Wrotyński, siódmy Dawid Piłat, a dopiero ósmy mistrz olimpijski z Tokio z 2021 roku - Wojciech Nowicki, który uzyskał tylko 70,19. W Bydgoszczy najlepszy okazał się Ukrainiec Mychaiło Kochan - 79,84.

- Straciłem kilka miesięcy przygotowań z uwagi na kontuzję nogi. Mięsień zaczął mi zanikać. Nie było wiadomo, co mi dokładnie dolega. Normalnie trenuję od połowy kwietnia. Na szczęście do wrześniowych mistrzostw świata jest czas, więc tam ma być moja optymalna dyspozycja - powiedział po porażce Nowicki.

Piotr Lisek po raz kolejny w tym sezonie skoczył 5,72 m i zajął drugie miejsce w konkursie tyczkarzy. Wygrał wynikiem 5,82 Amerykanin Chris Nilsen. Bardzo wartościowy wynik na 800 m uzyskała Margarita Koczanowa. Reprezentantka Polski zajęła trzecie miejsce w dobrej stawce i zeszła poniżej 2 minut. Jej nowa "życiówka" to 1.59,94.

Sport SE Google News
Natalia Kaczmarek rusza do walki o medale!

Najnowsze