Królowa Sofia rusza do boju. Sofia Ennaoui kupuje pamiątki w USA, odstresowując się przed startem w MŚ [WIDEO]

Na swoim koronnym dystansie 1500 m wywalczyła srebrne medale mistrzostw Europy juniorów (2013 r.), młodzieżowców (2015 r. i 2017 r.) oraz seniorów – na stadionie (2018 r.) i w hali (2019 r.). Była finalistką igrzysk olimpijskich 2016 r. w Rio. Ale do finału lekkoatletycznych mistrzostw świata Sofia Ennaoui nigdy jeszcze nie weszła. Może w Eugene nastąpi ten pierwszy raz?

Biegaczka z Lipian (woj. zachodniopomorskie) straciła cały olimpijski sezon 2021 r. z powodu kontuzji i regeneracji po niej.

– Wracam, wreszcie wracam – cieszy się Sofia w rozmowie z „SE”. – Jestem zadowolona, bo jest forma, bo noga się kręci i prezentuje naprawdę szybkie bieganie. Stadion w Eugene jest mi znany. Startowałam tam już w MŚ juniorów 2014 r., a potem w Diamentowej Lidze. Eugene to miejsce historyczne, kolebka biegów i lekkoatletyki, więc mam bardzo pozytywne nastawienie przed tymi mistrzostwami. Moim celem jest finał a jak się uda go zrealizować, to zobaczymy, jak wszystko się potoczy.

Sofia Ennaoui: - To już tradycja, że trener zostawia mi miejsce w walizce na moje zakupy. Ale najpierw mocne bieganie

Przed startem Sofia zrealizowała swój rytuał:

– W wolnym czasie ruszyłam na zakupy. Zawsze zaczynam od magnesów i innych pamiątek. To mnie odstresowuje. A potem do głowy wpadają mi różne inne szalone pomysły. Już kilka dni temu poprosiłam trenera, żeby zostawił mi miejsce w swojej walizce, więc kilka kilogramów na pewno mu dorzucę. Na razie byłam na krótkich zakupach w towarzystwie Joanny Fiodorow, ale na pewno jeszcze "wjadą" inne zakupy (śmiech). 

Sofia Ennaoui i Joanna Fiodorow tańczą na ulicach...Seattle
Najnowsze