Smutne informacje dotarły do Polski. W wieku zaledwie 22 lat odszedł młody, dobrze zapowiadający się lekkoatleta Amit Verma. Mężczyzna nie tak dawno wynajmował mieszkanie, które służyło mu do treningów. Niestety, służby odnalazły ciało sportowca, a wokół jego śmierci pojawiło się mnóstwo znaków zapytania.
Nie żyje młody sportowiec. Tajemnicza śmierć 22-letniego Amita Vermy
Jak podają hinduskie media, Verma, który przygotowywał się do startów blisko stadionu TT Nagar w Bhopal nie odbierał telefonów od swoich przyjaciół. Ci podeszli pod mieszkanie mężczyzny, jednakże nie byli w stanie wejść do środka. Po wezwaniu służb okazało się, że Verma nie żyje. W sprawie wypowiedział się kierownik Posterunku Policji TT Nagar, Sunil Singh Bhadoria, który przyznał w rozmowie z dziennikarzami, że odejście sportowca jest dość zagadkowe, a przy nim samym nie odnaleziono listu pożegnalnego.
- Na tym etapie nie jesteśmy w stanie wskazać przyczyny śmierci. Powód odejścia będzie podany po sekcji zwłok - mówi Bhadoria.
Bhadoria przyznał jednak, że na ciele podejrzanego znaleziono "nienaturalne znaki", które są dość zastanawiające.
- Verma został odnaleziony leżąc twarzą do podłogi. Jego klatka piersiowa przybrała czarny kolor, co wzbudza nasze dalsze podejrzenia. Czekamy na raport z sekcji zwłok, aby ustalić dokładną przyczynę śmierci - mówi policjant.