Wojciech Nowicki przystępował do zawodów w Rzymie jako aktualny mistrz olimpijski oraz wicemistrz świata z 2023 roku. Paweł Fajdek z kolei w Tokio sięgnął po brąz, a w czempionacie świata w 2023 roku zajął 4. miejsce tuż za podium. Nie było wątpliwości, że obaj Polacy od początku mogą liczyć się w walce o medale, choć w pierwszych fazach rywalizacji to Nowicki prowadził, a Fajdek utrzymywał się raczej na dalszych pozycjach.
Do ścisłego finału Nowicki wszedł będąc na pierwszej pozycji, natomiast Fajdek plasował się na 6. miejscu. W czwartej próbie Nowicki został wyprzedzony przez Węgra Bence Halasza, który rzucił 80,49 metrów (Polak wcześniej uzyskał 80,14 m.). Następnie Polaka przegonił także Michajło Kochan z wynikiem 80,18 m.! Gdy wydawało się, że Nowicki już stracił szansę na złoto, to w ostatniej próbie uzyskał 80,95 metra, dzięki czemu wyprzedził wspomnianych rywali. Ci w swoich ostatnich próbach nie zdołali już wyprzedzić Polaka – Kohan zahaczył młotem o siatkę, a także Halasz nie zdołał poprawić swojego wyniku!