Pierwszy set miał wyrównany początek. Biało-czerwoni budowę przewagi rozpoczęli po pierwszej przerwie technicznej i konsekwetnie kontynuowali ją po drugiej. W końcu osiągneli siedmiopunktową zaliczkę przy stanie 19:12 i już do końca kontrolowali przebieg seta, którego ostatecznie wygrali 25:19. Błyszczał na parkiecie Bartosz Kurek, który praktycznie nie mylił się w ataku, a także dołożył kilka ważnych punktów blokiem.
W drugiej partii rozpoczęły się schody. Francuzi szybko zdobyli cztery oczka zaliczki i z taką przewagą dotrwali do drugiej przerwy technicznej. Przy stanie 14:17 na zagrywce pojawił się Matuesz Bieniek i zanotował kapitalną serię. Polski środkowy serwował wybornie. Sam zdobył dwa asy, a jego pozostałe zagrania na tyle odrzucały rywali od siatki, że mogliśmy później zdobywać punkty po blokach i kontrach. "Trójkolorowym" nie pomogły dwie przerwy na żądanie. Bieniek oddał piłkę dopiero przy stanie 22:17. Dla Francji było już jednak za poźno. Biało-czerwoni nie wypuścili tego seta z rąk.
W trzeciej odsłonie meczu gra była najbardziej wyrównana. Francuzi kilkakrotnie odrabiali straty. Przy słabszej dyspozycji na skrzydłach, nieźle funkcjonował środek z Bieńkiem i Kochanowski. Ten drugi zasłynął kapitalną akcją w obronie, kiedy to wyciągnął niesamowite piłki i przyczynił się do zdobycia ważnego punktu. W końcówce ważne punkty zdobył Artur Szalpuk, Polska wygrała 25:22 i mogła cieszyć się z czwartego zwycięstwa w Lidze Narodów.
Podopieczni Vitala Heynena ograli w trzech setach niepokonaną dotąd reprezentację Francji i umocnili się na pierwszym miejscu w tabeli. W ten weekend Polaków czekają jeszcze spotkania z Chińczykami i Niemcami.
POLSKA - FRANCJA 3:0 (25:19, 25:20, 25:22)
Polska: Bednorz, Bieniek, Drzyzga, Kochanowski, Konarski, Kubiak, Kurek, Łomacz, Muzaj, Nowakowski, Śliwka, Szalpuk, Zatorski, Żurek
Francja: Boyer, Brizard, Chinenyeze, Clevenot, Corre, Le Goff, Le Roux, Louati, Lyneel, Mouiel, Patry, Rossard, Tillie
WYNIKI NA ŻYWO - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin
