Polska - Austria TV NA ŻYWO GDZIE OGLĄDAĆ mecz Polska - Austria TRANSMISJA DZISIAJ mecz Polska - Austria w TV Na jakim programie TRANSMISJA

Polska - Austria TV TRANSMISJA NA ŻYWO Na jakim programie w TELEWIZJI

Austria zanotowała słaby początek w eliminacjach do mistrzostw Europy. Po porażkach z Polską i Izraelem podopieczni trenera Franco Fody musieli odrabiać straty, ale potem prezentowali się już dużo lepiej, gromadząc punkty. Po wysokim zwycięstwie z Łotwą (6:0) do Biało-Czerwonych tracą już tylko trzy punkty. – W Wiedniu w meczu z Polską zadecydowały niuanse. Teraz musimy mieć większe posiadanie piłki, szybciej prowadzić grę i budować więcej akcji. Musimy także popełniać jak najmniej błędów – powiedział trener reprezentacji Austrii Franco Foda. - Już po losowaniu mówiłem, że nasza grupa jest zrównoważona, jeśli chodzi o umiejętności. Nasi rywale ponieśli pierwszą porażkę w poprzednim meczu, co sprawia, że wszystkie drużyny są jeszcze bliżej siebie. Sytuacja w naszej tabeli zrobiła się bardzo ciekawa. Nasze ustawienie w poprzednich meczach zmieniało się. Zmieniała się również taktyka, w zależności od rywala, z którym się mierzyliśmy. Byliśmy elastyczni i z Polską musimy być przygotowani na każdy scenariusz. To będzie dla nas bardzo ważny mecz i uważam, że decydować będą szczegóły. W Wiedniu było podobnie. O naszej porażce zadecydowały niuanse. Teraz musimy mieć większe posiadanie piłki, szybciej prowadzić grę i budować więcej akcji. Musimy także popełniać jak najmniej błędów - dodał trener Austriaków, który uważa, że Polacy w meczu z jego zespołem zaprezentują się dużo lepiej niż w starciu ze Słowenią. - Mecz Słowenia - Polska na pewno był bardzo wyrównany i decydujące były szczegóły. Słoweńcy stworzyli sobie sytuacje, które udało się wykorzystać. Były też kontry ze strony Polaków, ale brakowało im ostatniego strzału, wykończenia. Mimo wszystko muszę przyznać, że polski zespół wcale nie zagrał źle. Po prostu nie udało się udokumentować swoich okazji trafieniem - stwierdził.

Polska - Austria TV TRANSMISJA NA ŻYWO GDZIE OGLĄDAĆ w TELEWIZJI

Mecz Polska - Austria już dzisiaj czyli w poniedziałek 9 września 2019 roku. Dla naszych piłkarzy to okazja do szybkiej rehabilitacji po porażce 0:2 ze Słowenią. – Za każdym razem, kiedy wychodzimy na boisko, chcemy wygrać. Ze Słowenią się nie udało i jest nam z tym źle. Chcemy się jak najszybciej zrehabilitować. W poniedziałkowym meczu zrobimy wszystko, aby zaprezentować się z jak najlepszej strony i zwyciężyć przed własną publicznością – zapowiada pomocnik reprezentacji Polski Grzegorz Krychowiak, który liczy na to, że warszawski PGE Narodowy znów okaże się szczęśliwym miejsce dla Biało-Czerwonych. – Seria gier bez porażki w Warszawie tylko udowadnia, że wsparcie naszych kibiców dodaje nam sił. Tak samo będzie w poniedziałek. Wiemy, że czeka nas ogromna bitwa, w której trzeba pokazać charakter i zaangażowanie, być przygotowani pod każdym względem. Jeśli Austriacy wygrają, doskoczą do nas w tabeli. Nie możemy na to pozwolić. Chcemy wygrać ten mecz, aby zakwalifikować się na mistrzostwa Europy – zapewnia Krychowiak, który w starciu ze Słowenią najpierw grał w środku pola z Mateuszem Klichem, a przez ostatnie dwadzieścia minut z Krystianem Bielikiem. Jak donoszą media, teraz od pierwszej minuty ma zagrać Bielik. – Z Mateuszem znam się dłużej, w kilku ostatnich meczach tworzyłem z nim parę środkowych pomocników i nasza współpraca wygląda bardzo dobrze. Krystian wystąpił natomiast ze Słowenią w końcówce, ale w krótkim czasie pokazał się z dobrej strony. Bielik i Klich grają inaczej, ale i z jednym, i z drugim czuję się na boisku dobrze. To decyzja trenera, kto wystąpi z Austrią. Na pewno każdy da z siebie wszystko – zapewnia Krychowiak, pomocnik reprezentacji Polski i rosyjskiego Lokomotiwu Moskwa.

Polska - Austria TRANSMISJA TV Gdzie obejrzeć mecz w TELEWIZJI DZISIAJ

Mecz Polska - Austria będzie dla Biało-Czerwonym poważnym i trudnym testem. Biało-Czerwoni muszą szybko otrząsnąć się po porażce 0:2 ze Słowenią w Lublanie. Austriacy ostatnio spisywali się bardzo dobrze i tracą do Polaków już tylko trzy punkty. W poprzednim meczu nasi najbliżsi rywale rozgromili Łotwę 6:0. – Już w marcu ostrzegaliśmy, że Austria nie jest słabym zespołem. Odniosła trzy kolejne zwycięstwa, co potwierdza, że kwalifikacje będą emocjonujące do samego końca. Mamy wyrównaną i nieprzyjemną grupę – powiedział przed meczem selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek. - Nie możemy skupiać się tylko na indywidualnościach Austriaków. To bardzo zbilansowana drużyna i nie możemy koncentrować się tylko na Davidzie Alabie. Nasi przeciwnicy mają w kadrze piłkarzy na wysokim poziomie, którzy na co dzień grają w Bundeslidze. To świadczy o wyrównanym zespole i zdajemy sobie sprawę, że czeka nas trudne spotkanie. Najważniejszą kwestią dla nas, to funkcjonowanie jako drużyna. Austria źle weszła w kwalifikacje, ale potem odniosła trzy zwycięstwa. To rywal o dużym potencjale i na pewno będzie liczyć się w walce o awans na mistrzostwa Europy. Kolejne wygrane mecze to potwierdziły. Austriacy na pewno są mocniejsi niż w marcu. Mamy szacunek do rywala, ale nie ma żadnego strachu - dodał Jerzy Brzęczek, który szykuje zmiany w składzie. - Na tym polega gra w piłkę nożną, że trzeba często zaskakiwać. Oczywiście nie będziemy zdradzać naszego ustawienia i ewentualnych zmian. Myślę, że najważniejszą kwestią jest zachowanie rozsądku i chłodnej głowy. Zdajemy sobie sprawę o popełnionych błędach w meczu ze Słowenią i trzeba wyciągnąć z tego wnioski. Wiemy, co robiliśmy źle. Mamy dwanaście punktów i pozostajemy liderem. Austriacy się rozpędzili i mają do nas niewielką stratę punktową. Przestrzegaliśmy o tym w marcu, że to nie jest słaba drużyna. Kwalifikacje będą emocjonujące do samego końca, mamy wyrównaną i nieprzyjemną grupę. Nie możemy jednak popadać ze skrajności w skrajność i mówić, że wszystko jest źle. Pokazaliśmy piłkarzom materiał wideo z ich błędami. To było następne doświadczenie. Mam w kadrze zawodników, których darzę pełnym zaufaniem - dodał trener Jerzy Brzęczek.

Polska - Austria TV TRANSMISJA NA ŻYWO Gdzie obejrzeć DZISIAJ mecz?

Przez ostatnie miesiące Austriacy nabrali wiatru w żagle, wygrywając trzy kolejne mecze. To może być trudniejsze spotkanie niż to wygrane przez Polaków 1:0 w Wiedniu. - Austriacy grają w silnych klubach, ale my znamy swoją wartość i uważam, że to będzie wyrównany mecz. Decydować będą jednak detale na takim poziomie. Zadecyduje to, kto ile włoży wysiłku w kluczowych momentach i kto będzie mądrzej realizował swoje zadania taktyczne - ocenia trener Jerzy Brzęczek. Polska w fatalnym stylu przegrała ze Słowenią (0:2), tracąc pierwsze punkty i bramki w eliminacjach do Euro 2020. Nic dziwnego, że Robert Lewandowski był mocno niezadowolony po porażce w Lublanie. Kapitan reprezentacji Polski skrytykował drużynę za brak argumentów w grze i wiele błędów. Przyznał, że w poniedziałkowym meczu z Austrią to goście będą faworytem. - Mieliśmy za mało sytuacji, za mało argumentów, żeby w ogóle powalczyć o jakieś punkty. Poza prawidłową bramką, którą strzeliliśmy, brakowało wrzutek, czy lepszego rozegrania. Słoweńcy wiedzieli, że będziemy grali bokami i po prostu tam na nas czekali. Dużo rzeczy nie funkcjonowało - ocenił Lewandowski. - Trochę się spodziewaliśmy, że Słoweńcy tak zagrają, a i tak straciliśmy dwie bramki. To boli, to jest nie do zaakceptowania. Nie mieliśmy argumentów, nie stwarzaliśmy okazji, nie oddawaliśmy strzałów. Mam nadzieję, że z Austrią pokażemy tę lepszą stronę. Zawsze reagowaliśmy dobrze po takich meczach, mam nadzieję, że teraz będzie tak samo. Austriacy są na fali i w formie, to nie będzie łatwy mecz. Musimy dużo zmienić w naszej grze. To, jak się poruszamy na boisku, jak próbujemy grać - ocenił Robert Lewandowski.

Polska - Austria GDZIE OGLĄDAĆ mecz? TRANSMISJA NA ŻYWO z meczu Polska - Austria w TV

Polscy piłkarze w spotkaniu ze Słowenią w Lublanie nie stwarzali sobie sytuacji bramkowych. Grali wolno i schematycznie. - Mieliśmy mało sytuacji, mało piłek w polu karnym. Po bramce Słoweńcy się cofnęli, a my nie wykorzystywaliśmy wolnych przestrzeni. Nie wchodziliśmy, żeby oddać strzał z dystansu, czy zagrać jakąś kombinacyjną akcję. Dużo było błędów - narzekał Robert Lewandowski, który przyznał, że obawia się meczu z Austrią. - Łatwo nie będzie. To Austriacy są faworytem, a nie my. Mamy więcej punktów i mam nadzieję, że tak zostanie, ale to oni są faworytem. Musimy pokazać swój poziom i wtedy będziemy mieli szansę na zdobycze punktowe - dodał Robert Lewandowski. Austria ostatnio prezentowała się bardzo dobrze. w piątek łatwo rozgromiła Łotwę 6:0, wskakując na 2. miejsce w tabeli. Do Polski traci już tylko trzy punkty. - Mamy zawodników takiej klasy, że uda nam się odbudować. Wierzę, że zagramy z Austrią dobry mecz i wygramy - powiedział Krzysztof Piątek. - Ta porażka to na pewno dzwonek ostrzegawczy. Fajnie, że ten dzwonek pojawił się teraz, bo on przypomina, że musimy być cały czas czujni. Musimy dobrze trenować i być cały czas skoncentrowani. Jesteśmy liderem i ciągle wszystko jest w naszych rękach i nogach. Mam nadzieję, że w poniedziałek wygramy i utrzymamy się na tej pozycji lidera - dodał Krzysztof Piątek.

Polska - Austria TRANSMISJA TV NA ŻYWO Na jakim programie mecz Polska - Austria DZISIAJ

Mecz Polska - Austria w eliminacjach do EURO 2020 zostanie rozegrany w poniedziałek 9 czerwca na stadionie PGE Narodowym Warszawie. Początek meczu Polska - Austria o godzinie 20.45. Transmisja TV z meczu Polska - Austria na antenach TVP 1, TVP Sport oraz Polsatu Sport. Portal sport.se.pl zaprasza na relację na żywo z meczu Polska - Austria.