Sandro Wagner, Robert Lewandowski, Bayern Monachium

i

Autor: East News Robert Lewandowski i Sandro Wagner

Bundesliga: Bayern z siódmą wygraną z rzędu, Robert Lewandowski z golem i asystą

2018-01-27 18:27

Bayern Monachium pokonał na swoim boisku Hoffenheim, choć początek meczu nie zapowiadał takiego rozstrzygnięcia. Bawarczycy przegrywali po 12 minutach 0:2, ale zdołali odwrócić losy meczu i wygrać różnicą trzech bramek. Robert Lewandowski zdobył tego popołudnia gola i zanotował asystę, a jego drużyna zwyciężyła po raz siódmy z rzędu na ligowych boiskach.

Piłkarze Bayernu zafundowali swoim kibicom prawdziwy rollercoaster w pierwszej połowie. Do 20. minuty fani lidera Bundesligi przecierali oczy ze zdumienia, bo ich ulubieńcy przegrywali 0:2. W 3. minucie Svena Ulreicha pokonał Mark Uth, który dobił strzał z rzutu karnego Serge'a Gnabry'ego. Jedenastkę przyznano Wieśniakom za faul, jakiego dopuścił się Joshua Kimmich. Dziewięć minut później ten, który nie wykorzystał rzutu karnego, popisał się precyzyjnym uderzeniem zza pola karnego i Hoffenheim prowadziło dwoma golami. Radość strzelca była jednak umiarkowana, bo ten zawodnik jest piłkarzem Bayernu wypożyczonym do ekipy z Sinsheim.

Całe Monachium było w szoku, gdy spoglądało na tablicę wyników. Pierwszy otrząsnął się Robert Lewandowski, który w 21. minucie zmienił tor lotu piłki posłanej przez Kimmicha i zdobył gola kontaktowego dla Bawarczyków. W 25. minucie już był remis. Dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Jerome Boateng, udowadniając, że stałe fragmenty to mocna strona drużyny z Saebaner Strasse.

W pierwszej połowie więcej goli nie padło, ale kibice byli przekonani, że zobaczą bramki po przerwie. Nie pomylili się. Prowadzenie gospodarzom dał Kingsley Coman, któremu asystował Lewandowski. Zaledwie trzy minuty po trafieniu Francuza podwyższył Arturo Vidal. Jego strzał głową został wybity przez piłkarza Wieśniaków, ale system ocenił, że interwencja nastąpiła już za linią bramkową i sędzia musiał gola uznać.

Jeszcze tuż przed końcem meczu na listę strzelców wpisał się Sandro Wagner, zdobywając pierwszego gola w nowym klubie w spotkaniu ze swoją byłą drużyną. Bayern wygrał ostatecznie 5:2, choć mecz zaczął fatalnie, bo od straty dwóch goli. Tym samym piłkarze z Allianz Arena zaliczyli siódme zwycięstwo z rzędu w Bundeslidze.

Bayern Monachium - Hoffenheim 5:2 (2:2)

Bramki: Robert Lewandowski 21, Jerome Boateng 25, Kingsley Coman 63, Arturo Vidal 66, Sandro Wagner 90 - Mark Uth 3, Serge Gnabry 12

Żółte kartki: Ermin Bicakcić, Benjamin Huebner

Bayern: Ulreich - Kimmich (85. Wagner), Boateng, Suele, Alaba - Tolisso (64. Mueller), Rudy, Vidal - Robben (77' Rafinha), Lewandowski, Coman

Hoffenheim: Bauman - Kaderabek, Bicakcić (46. Akpoguma), Vogt, Huebner (69. Kramarić), Zuber - Geiger, Grillitsch, Rupp (59. Amiri) - Uth, Gnabry

Najnowsze