Bayern wygrał w hicie Bundesligi. Bramka Roberta Lewandowskiego [WIDEO]

Der Klassiker, a więc rywalizacja Borussii Dortmund i Bayernu Monachium to było wydarzenie tego weekendu w lidze niemieckiej. Każdy kibic, który ostrzył sobie zęby na tę rywalizację nie może narzekać. Obie drużyny dały nam pokaz naprawdę solidnego futbolu. Z dużym animuszem zaczęli ten mecz gospodarze, którzy w pierwszych dwóch minutach zamknęli Bawarczyków na własnym polu karnym, ale w decydującym momencie pogubił się Shinji Kagawa.

Goście otrzasnęli się po tym pierwszym naporze BVB i uspokoili grę. Borussia próbowała naciskać Bayern pressingiem, ale zawodnicy z Monachium nic sobie z tego nie robili. Od początku spotkania aktywny był Arjen Robben. To właśnie Holender w szesnastej minucie otworzył wynik spotkania. Po ładnym przerzucie Thiago Alcantary i zgraniu Jamesa Rodrigueza, Robben pokonał bramkarza gospodarzy ładnym strzałem z trzynastu metrów.

Podopieczni Juppa Heynckesa nie poprzestali na jednym golu i przejęli  inicjatywę w spotkaniu. Borussia próbowała atakować z kontrataków. Okazję do wyrównania miał w trzydziestej minucie Andrij Yarmolenko, ale w sytuacji sam na sam lepszy okazał się Sven Ulreich. Bramkarz Bayernu ratował czyste konto jeszcze dwukrotnie w tym meczu. Raz po kolejnej sytuacji sam na sam z piłkarzem z Ukrainy, a następnie w drugiej połowie po strzale Abumeyanga. Akcje gości były jednak groźniejsze. Drugą bramkę w trzydziestej siódmej minucie, po dograniu Joshuy Kimmicha i  fantastycznym strzale piętą zdobył Robert Lewandowski.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków Borussii, która za wszelką cenę chciała zdobyć kontaktową bramkę. Aktywny był przede wszystkim Pulisić i Kagawa. Jednak ostatnie słowo należało do Bawarczyków. W sześćdziesiątej siódmej minucie prowadzenie podwyższył David Alaba. Bramka padła w dość nietypowy sposób, bowiem Austriak dośrodkowywał piłkę, ale Buerki był na tyle zasłonięty, że nie zdołał interweniować w porę. W pierwszej chwili wydawało się, że piłkę musnął Lewandowski, ale po powtórkach widać, że Polak nie dotknął fubolówki. Honorowego gola dla gospodarzy zdobył w ostatnich minutach Marc Bartra. Bayern po wyjazdowym zwycięstwie z Borussią ma już sześć punktów przewagi w tabeli nad BVB i cztery nad RB Lipsk.

Borussia Dortmund - Bayern Monachium 1:3 (0:2)

Bramki: Marc Bartra 88 - Arjen Robben 16, Robert Lewandowski 37, David Alaba 67

Żółte kartki: Schmelzer, Toprak - Alaba, Martinez

Borussia: Buerki - Bartra, Sokratis (42. Toljan), Toprak, Schmelzer - Kagawa (68. Goetze), Weigl, Castro - Yarmolenko (80. Sancho), Abumeyang, Pulisić

Bayern: Ulreich - Kimmich, Suele, Hummels, Alaba - Martinez (75. Rudy), Alcantara - Robben, Rodriguez (81. Vidal), Coman - Lewandowski