Koronawirus w Zachodniopomorskiem

i

Autor: ESKA INFO Szczecin

Były bramkarz po wyleczeniu z wirusa: Lekarz powiedział mi, że umrę

2020-05-15 19:22

Były bramkarz piłkarskiej reprezentacji Brazylii, Hugo Gatti (75 l.) został wyleczony z wirusa COVID-19. Jedenastodniowy pobyt w szpitalu w Madrycie wspomina jak najgorzej.

- Niczego nie czułem, ale poszedłem zrobić test, bo prosił mnie o to syn - powiedział po powrocie do Argentyny były bramkarz. - Nie powiedzieli mi, co mam, tylko że muszę zostać w szpitalu. W szpitalu codziennie pytałem, kiedy wyjdę i każdego dnia odpowiadali mi „jutro”. Wyrzuciłem pigułki, które mi dali. Raz lekarz powiedział mi, że umrę. Miałem wrażenie, że umrę, nie mogłem nawet chodzić. Wszystko co robiłem, to jadłem mandarynki i myślę, że to mnie wyleczyło, ha, ha, ha.

Kolejna liga dokończy sezon! Reprezentanci Polski powalczą w Rosji o tytuł?

Gatti ma od lat przydomek „El Loco” (Szalony), co w pełni odpowiada temperamentowi i… chaosowi, z jakim się wypowiada. W szpitalu otrzymał wyrazy wsparcia m.in. od Diego Maradony, z którym w roku 1982 grał w Buenos Aires w zespole Boca Juniors. - Tak długie zamknięcie prowadzi do szaleństwa, kiedy widzi się ludzi, którzy stamtąd wychodzą. Podpisałem kwit lekarzowi, który się mną zajmował i opuściłem szpital. Kierowca taksówki nie chciał mnie zabrać. Ale po pokonaniu wirusa jest wielki strach. Trzeba zachować respekt i dbać o siebie.

Niesłychane! Były piłkarz Milanu RZUCIŁ piłkę z obawy przed KORONAWIRUSEM

* Hugo Gatti 18 razy wystąpił w reprezentacji kraju, w latach 1967-78. Nigdy nie zagrał jednak w mistrzostwach świata. Selekcjoner Carlos „Chudy” Menotti stawiał na Marco Carnevalego i Ubaldo Fillola.

Testy w klubie reprezentanta Polski. Mistrzowie Chorwacji przeszli badania na koronawirusa

Najnowsze