Agazzi niegdyś był solidnym ligowcem w Serie A. Występował w niej m.in. w barwach Cagliari Calcio. Dobra postawa na włoskich murawach zaowocowała transferem do AC Milan latem 2014 roku, ale na San Siro golkiper nie zdołał rozegrać ani jednego oficjalnego spotkania w czerwono-czarnych barwach. Był trzeci w kolejce do gry za Diego Lopezem i Christianem Abbiatim. Sezon 2015/2016 spędził na wypożyczeniu w Middlesbrough, natomiast potem rozstał się z mediolańczykami ostatecznie.
ALE ZAIWANIA! Ania Lewandowska musi być dumna. Klara to URODZONA ROWERZYSTKA!
Ostatnim klubem 35-latka było drugoligowe Cremonese, z którym jednak zdecydował się rozwiązać kontrakt z własnej woli. Dlaczego? - Myślę, że klub piłkarski - nawet podejmując maksymalny wysiłek w celu ochrony swoich piłkarzy - nie gwarantuje stuprocentowego zachowania ich zdrowia. I to mnie przeraża! Poza tym widzę też, że na horyzoncie jawi się okres długiego zgrupowania, na co odpowiadam: "Nie". W ostatnich latach, myśląc o przyszłości, starałem się umieścić na szczycie listy moich priorytetów rodzinę - wyznał Agazzi.
Zaskakujący ruch w klubie Serie A. Gwiazdy reprezentacji Polski nie dostaną pensji?
Póki co nie wiadomo, czy Włoch zdecydował się w ten sposób zakończyć swoją karierę piłkarską, ale sądząc po jego słowach, byłby pełny obaw także i w kwestii gry w jakimkolwiek innym klubie w obliczu wciąż realnego zagrożenia zakażeniem koronawirusem. Jego postawa z pewnością należy do radykalnych i póki co niezbyt popularnych wśród wyborów poszczególnych piłkarzy.
Zobacz także: