Rośnie liczba zakażonych koronawirusem siatkarzy Trefla Gdańsk. Już pięciu!

Do tej pory zakażonych graczy było dwóch, teraz pojawiły się dodatnie wyniki testów u trzech kolejnych. Na początku tygodnia wysłano na badania osoby, które mogły mieć kontakt z pierwszym zakażonym. Trefl poinformował, że przyszły wyniki siedmiu testów na SARS-CoV-2. „Badania przeprowadzane mieli zawodnicy i członkowie sztabu szkoleniowego, u których wystąpiły niepokojące objawy, jak gorączka, a także dwóch pracowników klubu, w przypadku których od ostatniego kontaktu z pierwszym z zakażonych siatkarzy minęło już 9 dni. Przebadanych trzech zawodników oraz jeden z członków sztabu szkoleniowego niestety otrzymali dodatnie wyniki, natomiast jeden członek sztabu szkoleniowego i dwóch pracowników klubowego działu marketingu mają wyniki ujemne. Wyniki testów otrzymują już również stopniowo koszykarze i pracownicy Trefla Sopot, a także pracownicy hali ERGO ARENA. Wszystkie wyniki, które do tej pory zostały przekazane tym osobom przez sanepid, są ujemne” – stwierdza Trefl w komunikacie.

Niebezpieczna sytuacja na meczu kadry siatkarzy. Rozcięta głowa, leciała krew [WIDEO]

Jak dodano, osoby z drużyny oraz sztabu szkoleniowego, których wyniki testów już znamy, zaobserwowały u siebie niepokojące objawy, jak podwyższona temperatura. „Wszyscy zawodnicy, u których potwierdzono zakażenie SARS-CoV-2 czują się dobrze i są w domach. Dodatnie wyniki testów otrzymały także dwie osoby z najbliższego otoczenia dwóch pierwszych zawodników, u których stwierdzono zakażenie SARS-CoV-2” – dodano w oświadczeniu klubowym.

Sanepid zamknął Ergo Arenę. To efekt wykrytego KORONAWIRUSA

– Specyfika profesjonalnego uprawiania sportu sprawia, że jeśli zakażenie pojawi się u jednego z członków drużyny, są to warunki bardzo sprzyjające transmisji wirusa. Jednak poza zespołem oraz najbliższym otoczeniem zawodników to ryzyko jest zdecydowanie mniejsze. Warunki, w których najczęściej dochodzi do transmisji wirusa to kontakt bezpośredni w odległości mniejszej niż 1,5 m i bez maseczek – mówi Tomasz Augustyniak, Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.