Dżihadyści z ISIS już jakiś czas temu zaczęli publikować na portalach społecznościowych grafiki, nawołujące do ataków terrorystycznych podczas MŚ 2018. Teraz jednak posunęli się o krok dalej. Na najnowszym plakacie pojawił się wielki Lionel Messi. Jeden z najlepszych piłkarzy w historii przedstawiony jest w bardzo przerażający sposób, a z jego oczu płynie krew. Cały świat zaczął mieć wątpliwości czy kibice i zawodnicy podczas przyszłorocznego mundialu będą bezpieczni. Tym bardziej, że przewodzący tzw. państwu islamskiemu przypominają swoim aktywistom, by wykorzystywali każdą okazję do ataku w Rosji i Stanach Zjednoczonych.
¡NOOOOOO! El grupo terrorista ISIS lanzó una amenaza al Mundial de Rusia con una imagen de Messi preso y con sangre en el ojo. pic.twitter.com/SKYEDuY5wE
— Pasión Fútbol (@PasionFutbolFC) 24 października 2017
Kolejna internetowa akcja ISIS przynosi zamierzone skutki. Piłkarski świat pogrążył się w niepokoju. Terroryści wiedzą, że kibice zaczną się obawiać o swoje zdrowie, a wywołanie paniki jest ich nadrzędnym celem. Inna grafika przedstawia stadion Łużniki w Moskwie. Może on pomieścić przeszło 80 tysięcy widzów, a na fotomontażu dżihadystów na arenę spogląda uzbrojony bojownik. Spekuluje się, że celem może nie być sam mundial, ale spotkanie Rosja - Argentyna, które zostanie rozegrane 11 listopada w Moskwie.