Argentyński piłkarz dowiedział się, że brakuje respiratorów dla ciężko chorych w szpitalach jego rodzinnego miasta, Rosario. Środkami pochodzącymi z jego fundacji zakupił 50 tych urządzeń dla szpitali w mieście, w tym dla szpitala, gdzie przyszedł na świat. Pierwsza partia - 32 sztuki - dotarła już na miejsce.
To nie pierwszy dar Messiego związany z walką z koronawirusem w Argentynie. Już w maju tego roku as Barcelony przeznaczył na ten cel 500 tys. euro. Wraz z innymi mecenasami dostarczył szpitalowi Garrahan w Buenos Aires respiratory, pompy insulinowe i monitory. Sprzętu było na tyle dużo, że część przekazana została placówkom w innych miastach Argentyny; Santa Fe, Cañuelas, San Martín i właśnie Rosario.
W Argentynie, kraju liczącym 44 miliony mieszkańców czyli niewiele więcej od Polski, notuje się znacznie więcej przypadków Covid-19 niż w naszym kraju. Odnotowano ich 246 tysięcy przypadków zakażenia, a zmarło ponad 4600 osób.