Przed przerwą na murawie mieliśmy raczej partyjkę piłkarskich szachów, niż prawdziwe futbolowe widowisko. Żadna ze stron nie chciała zaryzykować, mając w pamięci, że strata bramki mocno skomplikuje położenie w walce o awans. Kolumbijczycy oddali dwa groźne strzały. Oba ze stałych fragmentów gry. Pierwszy bezpośredni był autorstwa Jamesa Rodrigueza. Świetnie spisał się przy nim między słupkami Khadim N'Diaye. Następnie po dośrodkowaniu uderzył głową Radamel Falcao, lecz snajper Monaco przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Senegal może i częściej był w szesnastce przeciwnika, ale groźny był tylko raz, kiedy sam na sam z Davidem Ospiną znalazł się Sadio Mane. Wydawało się, że bramka jest nieunikniona, ale świetny wślizg wykonał wtedy Davinson Sanchez. Przy tej interwencji sędzia użył gwizdka i wskazał na wapno, po powtórce VAR musiał jednak anulować rzut karny.
Niewiele zmieniło się po zmianie stron. Kolumbijczycy nieco przyspieszyli, bo w tamtym momencie potrzebowali gola, lecz gra zupełnie im się nie kleiła. Odczuwalny był brak Jamesa Rodrigueza, który zszedł w pierwszej połowie z powodu kontuzji. Kiedy w równoległym spotkaniu Polska strzeliła bramkę Japonii, w fazie pucharowej znaleźli się zarówno Senegalczycy, jak i Kolumbijczycy. Taki stan nie trwał długo, bo bramkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdobył Yerry Mina. Wtedy Senegal znalazł się za burtą.
Podopieczni Alious Cisse do końca walczyli o gola, ale ich dwie dobre okazje wybronił David Ospina. Mecz zakończył się wynikiem 0:1 i Senegal odpadł z turnieju. Zgromadził tyle samo punktów co Japonia (cztery), miał taki sam bilans bramkowy (4:4), w meczu bezpośrednim zremisował z Japończykami 2:2, więc o wszystkim musiała zadecydować klasyfikacja fair play. W trzech meczach Senegalczycy otrzymali sześć żółtych kartek, a reprezentacja Japonii tylko cztery, dlatego to piłkarze z Kraju Kwitnącej Wiśni zagrają w 1/8 finału.
SENEGAL - KOLUMBIA 0:1 (0:0)
Bramka: Yerry Mina 74
Żółte kartki: M'Baye Niang - Johan Mojica
Senegal: N-Diaye - Gassama, Sane, Koulibaly, Sabaly (74. Wague) - Sarr, Kouyata, Gueye, Mane - Balde (80. Konate), Niang (85. Sakho)
Kolumbia: Ospina - Arias, Sanchez, Mina, Mojica - Cuadrado, Uribe (83. Lerma), Sanchez, James (31. Muriel), Quintero - Falcao (89. Borja)