Mbappe nie miał konkurencji. W wieku 19 lat poprowadził Francuzów do triumfu. Strzelił cztery gole, wręcz w pojedynkę zmiażdżył Argentyńczyków w 1/8 finału, w finałowym spotkaniu obudził się w drugiej połowie, wypracował trzecie trafienie, sam zdobył czwartego gola dla Trójkolorowych, pieczętując drugi w historii francuskiej piłki tytuł mistrza świata.
Był wielki. 20 lat temu, gdy Francja zdobyła pierwszy tytuł mistrzowski, nie było go w ogóle na świecie. Urodził się kilka miesięcy po wielkim wyczynie Zinedine'a Zidane'a i spółki. Dzisiaj to najbardziej pożądany zawodnik Starego Kontynentu. Kto będzie chciał go pozyskać z Paris Saint-Germain, musi liczyć się z wydatkiem bliskim 200 milionów euro.
Nagrodę "Złotych Rękawic" dla najlepszego golkipera mistrzostw świata otrzymał natomiast Thibaut Courtois. Belg zdystansował rywali w ćwierćfinałowym spotkaniu z Brazylią, gdy niemal w pojedynkę zatrzymał głównego kandydata do złotego medalu.