Robert Lewandowski

i

Autor: Eduardo Verdugo/AP Robert Lewandowski

Mundial 2018. Polska - Kolumbia już w niedzielę w Kazaniu. Orły, pokażcie wreszcie szpony!

2018-06-22 13:54

Nadszedł czas, żeby oddzielić chłopców od mężczyzn! Mecz Polska – Kolumbia w Kazaniu będzie niczym finał – przegrany najprawdopodobniej straci szanse na wyjście z grupy H. Biało-czerwoni po koszmarnym występie w meczu z Senegalem (1:2) muszą zagrać o dwie klasy lepiej.

Atmosfera wokół reprezentacji jest nie najlepsza, jednak sami zawodnicy twierdzą, że nie rozpamiętują wtorkowej klęski i są gotowi na Kolumbię.

- Nie możemy załamywać rąk i siedzieć w pokojach. Jeżeli ktoś się uśmiechnie to nie jest nic złego. Musimy złapać trochę świeżości, również psychicznej – mówi Łukasz Teodorczyk.

Niemal pewne są spore zmiany w składzie na Kolumbię. Jednym z tych, którzy mogą zagrać, jest Bartosz Bereszyński, przymierzany do roli prawego wahadłowego.

- U każdego z zawodników widać chęć wystąpienia – twierdzi Bereszyński. - Po to tutaj jesteśmy. Ja jestem gotowy. Dla mnie nie ma większej różnicy czy zagram na prawej obronie czy wahadle. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby zagrać – dodał.

Wciąż nieprzesądzony jest występ Kamila Glika, ale według sztabu szkoleniowego obrońca Monaco jest w coraz lepszej dyspozycji.

- Stan Kamila jest bardzo pozytywny – mówi trener przygotowania fizycznego Remigiusz Rzepka. - Trenuje już w pełnym kontakcie. Jest dopuszczony do pełnych zajęć, ale pozostaje pod stałą opieką lekarza. Nie mamy żadnych sygnałów co do jego dolegliwości. Wykonaliśmy bardzo dużą pracę, a Kamil poświęcił sporo czasu i energii. Jest w gotowości. Teraz musi być sygnał z jego strony jako zawodnika i decyzja trenera – podkreśla.

Najnowsze