Kamil Grosicki przeprasza kibiców: Zawiedliśmy  Gorzkie słowa po meczu z Senegalem

i

Autor: AP

Mundial 2018. Kamil Grosicki: Kibice nas wspierali, a my ich zawiedliśmy [WYWIAD]

2018-06-21 7:21

Kamil Grosicki (30 l.) miał być postrachem Senegalu na skrzydle, ale nie stwarzał takiego zagrożenia, jak w eliminacjach. Po spotkaniu był kompletnie rozbity. - Musimy się podnieść na mecz z Kolumbią, nie ma innego wyjścia – powiedział „Grosik” po klęsce 1:2 z „Lwami Terangi”.

- Zagraliście najsłabszy mecz od bardzo dawna.

- Popełniliśmy błędy jako zespół. Wydawało się, że mamy mecz pod kontrolą, ani oni nie mieli sytuacji, ani my. Ale w takiej sytuacji trzeba utrzymać 0:0 do przerwy, a w drugiej połowie otrząsnąć się. Dostaliśmy bramkę, później drugą, nie wiedziałem o co chodzi. Potem było ciężko cokolwiek zrobił. Walczymy dalej.

- Czymś was Senegal zaskoczył?

- Nie. Mieliśmy bardzo dobrze rozpracowanego przeciwnika, ale to my zagraliśmy słabe spotkanie. Bo nie ma co patrzeć na przeciwnika, tylko na siebie. Rywal był zdecydowanie lepszy.

- Co zrobić, żeby teraz wstać się z kolan?

- Mentalnie przede wszystkim trzeba się podnieść. Analiza porażki i przygotowania do meczu z Kolumbią – to jest dla nas najważniejsze. Gwarantuję, że będziemy mocniejsi po tym ciosie. Kolumbia będzie grała atakiem pozycyjnym, a my lubimy zespoły, które preferują taki styl.


- Jesteście mentalnie rozbici?

- Na pewno się podniesiemy. Po tej porażce jednak zejdziemy trochę na ziemię. Otoczka była ostatnio za dobra. Porażka dała nam do myślenia. Nikt jednak w szatni nie wyżywał się jeden na drugiego. Powiedzieliśmy sobie, co robimy źle. W takich sytuacjach trzeba mieć chłodną głowę i na spokojnie porozmawiać.

- Jak oceniasz atmosferę na trybunach?

- Była bardzo dobra, mieliśmy wsparcie kibiców. Nie dziwię się, że byli na nas źli w drugiej połowie. Zawiedliśmy ich.

Najnowsze