Serbia - Szwajcaria 1:2

i

Autor: AP Serbia - Szwajcaria 1:2

Mundial 2018: Skandal w meczu Serbia - Szwajcaria. Helweci zostaną ukarani przez FIFA?

2018-06-23 10:53

To był kapitalny wieczór w Kaliningradzie! Reprezentacje Serbii i Szwajcarii dały niesamowity spektakl, który trzymał w napięciu od pierwszej do ostatniej sekundy. Obie drużyny nie zamierzały się bronić, a fantastycznych akcji, strzałów, czy interwencji bramkarzy było co niemiara. Ale było to spotkanie o coś więcej niż tylko trzy punkty.

W reprezentacji Szwajcarii występuje wielu zawodników o korzeniach albańskich. Przedstawicielami tego narodu są między innymi Granit Xhaka oraz Xherdan Shaqiri. W kontekście meczu z Serbią miało to ogromne znaczenie. Choć nie jest to otwarty konflikt, to na linii Serbia - Albania wrze od wielu lat.

Najświeższym powodem nienawiści obu nacji jest sprawa Kosowa. Niepodległość tego kraju uznało wiele państw, ale nie Serbowie. Uważają oni, że ten region jest kolebką ich narodu. Ale takie same roszczenia wysuwa Albania. W Kosowie mieszka wszak 90% ludności albańskiej.

Sprawa niepodległości tego małego państwa była przyczyną skandalu podczas eliminacji mistrzostw Europy 2016. W trakcie meczu Serbia - Albania nad stadionem w Belgradzie przeleciał dron z albańską flagą. Zerwali ją piłkarze gospodarzy, co spotkało się z oporem ich rywali, a następnie nie wytrzymali kibice, którzy wbiegli na murawę. Spotkanie zostało przerwane.

Niejako ciąg dalszy wzajemnych uszczypliwości miał miejsce podczas piątkowego spotkania. Zarówno Xhaka, jak i Shaqiri po zdobyciu gola pokazali symbol dwugłowego orła, który jest godłem Albanii. Ponadto niektórzy piłkarze Szwajcarii mieli na butach flagę Kosowa. Spotkało się to z ostrą reakcją serbskich dziennikarzy.

Apelują oni, aby dwójka piłkarzy została zawieszona. - W sporcie nie powinno być miejsca dla polityki. Przepisy jasno wskazują, że prezentowanie takich symboli podlega karze - czytamy w "Sporstke". Ponadto po spotkaniu doszło do zamieszek w Wiedniu wywołanych przez serbskich fanów, którzy zostali sprowokowani gestami piłkarzy.

FIFA od wielu lat próbuje oddzielić politykę od sportu. Nie raz stosowała surowe kary wobec kibiców, czy piłkarzy, którzy pozwalali sobie na skrajnie polityczne gesty. Na razie jednak niewiele wskazuje na to, aby Xhaka i Shaqiri zostali ukarani.

Najnowsze