To już ostatni mecz o punkty Polaków podczas tych eliminacji. Rywalami Czarnogórcy, których w pierwszym pojedynku pokonaliśmy na wyjeździe 2:1. Wówczas decydującego gola zdobył gracz Borussii Dortmund Łukasz Piszczek. W Podgoricy podopieczni Adama Nawałki napotkali twarde warunki, przez które długo nie mogli sobie poradzić na boisku i nie potrafili złapać odpowiedniego rytmu. W Warszawie spodziewamy się podobnego meczu. Czarnogórcy braki techniczne i taktyczne nadrabiają cechami wolicjonalnymi. Dodatkowo mają kilku piłkarzy, których umiejętności piłkarskie są ponadprzeciętne. Wystarczy wymienić chociażby Stevana Joveticia. Piłkarz AS Monaco jeśli tylko jest zdrowy, uprzykrza życie obrońcom rywali jak może.
Mecz z reprezentacją Czarnogóry odbędzie się w niedzielę 8 października. Pierwszy gwizdek już o godzinie 18. Biało-czerwoni zakończą zmagania eliminacyjne na PGE Narodowym, a to oznacza, że okolice Ronda Waszyngtona będą podporządkowane piłkarskiemu wydarzeniu. Należy spodziewać się zamknięcia ulic: al. Poniatowskiego, al. Waszyngtona, ul. Międzynarodowa, al. Stanów Zjednoczonych i Wał Miedzeszyński dla ruchu samochodowego na kilka godzin przed pierwszy gwizdkiem. Martwić nie muszą się kierowcy pojazdów ZTM, taksówek, jednośladów i ci, którzy posiadają identyfikator SK. Nie należący do wyżej wymienionych grup będą musieli kierować się wiaduktem ul. Saskiej i ul. Brazylijską do al. Stanów Zjednoczonych.
Po zakończeniu spotkania służby zastrzegają sobie możliwość do zamknięcia dla ruchu Mostu Poniatowskiego i Alei Jerozolimskich pomiędzy Rondem Waszyngtona i Rondem De Gaulle'a. Szczegółówe informacje na temat objazdów i zmienionych tras pojazdów komunikacji miejskiej będzie można znaleźć na ztm.waw.pl.
Polska - Czarnogóra: Jak dojechać na PGE Narodowy?