Polska - Nigeria. Kamil Glik o końcu kariery w reprezentacji: Zobaczymy, co będzie dalej

2018-03-24 13:23

Kamil Glik zakończy karierę w reprezentacji po mundialu w Rosji. Ta wiadomość rozpaliła polskie media w poprzednim tygodniu. Informacja pojawiła się nagle, sam zawodnik nie zaprzeczył plotkom, a na zgrupowaniu reprezentacji Polski temat stał się wręcz tabu. Po spotkaniu Polski z Nigerią Glik wreszcie wyjaśnił zamieszanie: - Na razie w tej reprezentacji jestem - stwierdził.

Wypowiedź zawodnika na temat swojej przyszłości w reprezentacji Polski zacytował Dariusz Dobek na Twitterze. - "Na razie w tej reprezentacji jestem, a co będzie za kilka miesięcy, to się okaże" - napisał Dobek, cytując polskiego stopera AS Monaco.

Plotka na temat planów Glika pojawiła się w zeszłym tygodniu dzięki Sebastianowi Staszewskiemu z portalu "Sport.pl". To była bomba. Pojawiły się komentarze, wypowiedzi osób ze środowiska, dla większości rejterada 30-letniego defensora Monaco była wręcz irracjonalna. Sam autor artykułu utrzymywał, że informacje zaczerpnął z pierwszej ręki i to zawodnik nie ma ochoty dalej grać w kadrze narodowej. Woli skupić się na występach w klubie, gdzie liczyć ma na podwyżkę i nowy kontrakt.

Ostatnia wypowiedź piłkarza, już po meczu z Nigerią, jednoznacznej odpowiedzi nie dała. Co przeraża tym bardziej, że Adam Nawałka następcy Glika w kadrze narodowej nie znalazł.

Polska - Nigeria: Sędziowskie wspadki, przewaga Polaków i porażka biało-czerwonych we Wrocławiu


Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze