O takiej możliwości poinformował sekretarz rosyjskiej unii piłkarskiej Anatolij Worobiew. Według niego gra zawodników w jednej drużynie oraz ich czasowe odosobnienie wyszłyby im tylko na dobre. - Nie sądzę, by do czasu rozpoczęcia mistrzostw świata rosyjska piłka dorobiła się wielkich gwiazd, więc naszą siłą powinien być kolektyw - tłumaczył działacz.
Reprezentant WKS leżał nieprzytomny i miał drgawki! [WIDEO]
Worobiew podał również przykłady z przeszłości, które potwierdzają, że takie działania mają sens. Wskazał m.in. na reprezentację hokejową Związku Radzieckiego. - Plusy takiego rozwiązania są jasne. Przez rok Capello mógłby pracować z zespołem nad przygotowaniem do mistrzostw. Historia pokazuje, że to dobra praktyka - w 1980 roku reprezentacja ZSRR była oparta o graczy Dynama Kijów. Tak samo z radziecką reprezentacją hokeja na lodzie - powiedział.
Już w podczas minionego czempionatu w Brazylii mieliśmy próbkę takiego rozwiązania. Kadra "Sbornej" złożona była tam w całości z graczy, występujących na co dzień w lidze rosyjskiej. Oprócz tego piłkarzom zabroniono kontaktu z partnerkami oraz zabrano telefony komórkowe. Efekty? Rosja nie wyszła z grupy.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail