Jarosław Fojut

i

Autor: Cyfra Sport Jarosław Fojut w przeszłości grał m.in. w Pogoni Szczecin

Skandaliczne zachowanie kibiców w polskiej lidze. Jarosław Fojut ujawnia, że zawodnik i trener zostali pobici

2021-05-23 19:39

Piłka nożna budzi wielkie emocje nie tylko w najlepszych rozgrywkach na świecie, ale także w niższych ligach. To, że kibice często mają problem, aby opanować emocje, w tym te negatywne, wiadomo nie od dziś. Jednakże to, co stało się po meczu Stali Rzeszów z Sokołem Ostróda, nigdy nie powinno mieć miejsca. Kibice rzeszowskiej drużyny udali się za piłkarzami do ich szatni i, zdaniem obrońcy Stali, Jarosława Fojuta, zaatakowali jednego z piłkarzy oraz trenera klubu.

Rozgrywki eWinner 2 Ligi zmierzają ku końcowi. W sobotnim spotkaniu na swoim stadionie Stal Rzeszów wygrała z Sokołem Ostróda 3:1, dzięki czemu zbliżyła się do strefy baraży o awans do Fortuna 1 Ligi. Po spotkaniu piłkarze Stali nie podeszli jednak tradycyjnie do swoich kibiców, aby podziękować im za doping, a zrobili to jedynie klaszcząc na środku boiska, po czym udali się do szatni. Fanom nie spodobało się takie zachowanie, czego wyraz dali głośnymi obelgami w kierunku piłkarzy. Gdyby się na tym skończyło, sprawa przeszłaby bez echa. Niestety, jak informował portal Nowiny24.pl, część kibiców poszła za zawodnikami do szatni. Choć nie ma pewności, co wydarzyło się później, wiele wskazuje na to, że doszło do rękoczynów.

Jan Tomaszewski MIAŻDŻY Paulo Sousę. "To SKANDAL! Nie rozumiem tego, że..." | Futbologia

Skandal w eWinner 2 Lidze. Piłkarz i trener pobici?

W pierwszej relacji z wydarzeń w Rzeszowie było sporo niejasności. Jedna z wersji mówiła o tym, że kibice podeszli tylko pod szatnię piłkarzy swojego klubu. W innej mogliśmy usłyszeć, że fani Stali, owszem, weszli do szatni, ale skończyło się tylko na nieprzyjemnej rozmowie. Niestety, z relacji jednego z piłkarzy Stali wynika jednak, że jeden z jego kolegów z zespołu oraz trener drużyny zostali zaatakowani przez „kibiców”.

Jarosław Fojut, obrońca Stali, który w przeszłości z powodzeniem występował w Ekstraklasie, udostępnił na swoim profilu na Facebooku obszerny wpis na temat zaistniałej sytuacji. W pewnym fragmencie zrelacjonował, że jeden z zawodników drużyny oraz jej trener, zostali uderzeni. - Co z tego, skoro mimo wszystkich starań, aby stworzyć dobre w każdym zakresie widowisko, trener i zawodnik dostali po mordzie? – napisał Jarosław Fojut.

- "Nie podziękowaliście kibicom". To jedyny argument, który usłyszeliśmy po tym przykrym incydencie. Staram się spoglądać na świat z empatią i zrozumieniem. Wiele widziałem w świecie piłki i trudno mnie już zaskoczyć. Lata współuczestniczenia w tej kulturze sprawiły, że spoglądam na wiele kwestii z tolerancją - nawet, jeśli nie wszystko akceptuję. Nie wszystko musi mi się podobać, ale jestem częścią świata, który jest piekielnie ważny dla wielu ludzi. To przywilej, ale i obowiązek według nich. Staram się więc zrozumieć ten szok i niedowierzanie, wynikające z tego, że zawodnicy zamiast osobiście (przechodząc pod trybuną i dając piątkę po wygranym meczu) podziękować, zrobili to na środku boiska - bijąc brawo i kierując się do szatni. Czy to jednak usprawiedliwia grupę ludzi, którzy próbują wymierzać sprawiedliwość według własnych reguł? Niszcząc to, co udało się stworzyć wielu ludziom, którzy futbol traktują jako coś co powinno łączyć, a nie dzielić? – kontynuował obrońca Stali.

Cały wpis Jarosława Fojuta można znaleźć na Facebooku. Na razie nie wiadomo, jakie będą ostateczne konsekwencje działania kibiców, jednak Stal Rzeszów w oficjalnym komunikacie poinformowała, że sytuacja zostanie niezwłocznie wyjaśniona, a poszkodowane osoby mają pewne wsparcie ze strony klubu.  

Jerzy Brzęczek zdradził plany na przyszłość. Szykuje się powrót byłego selekcjonera kadry na ławkę trenerską

Sonda
Czy interesujesz się polską Ekstraklasą?
Najnowsze