Joachim Loew zapisał się na kartach niemieckiego i światowego futbolu. Z nim na ławce trenerskiej reprezentacja Niemiec sięgała dwukrotnie po brązowy medal mistrzostw świata (2006 i 2010), srebro mistrzostw Europy (2008) i co najważniejsze, w 2014 roku wygrała mundial w Brazylii. Później nastąpił jednak regres – na Euro 2016 nie było jeszcze najgorzej, bowiem Niemcy dotarli do półfinału, ale na mundialu w Rosji w 2018 roku zajęli ostatnie miejsce w grupie, co było katastrofą. Loew utrzymał posadę, ale na Euro 2020 (rozegranym w 2021 roku) reprezentacja Niemiec dotarła tylko do 1/8 finału, gdzie przegrała 0:2 z Anglią. Po tej imprezie Joachim Loew odszedł z kadry i do tej pory pozostawał bez zatrudnienia. Teraz jednak może wrócić na klubową ławkę trenerską.
Dramat Kuby Błaszczykowskiego. Jest oficjalny komunikat, kibice będą załamani
Wielki powrót po latach. Joachim Loew wyląduje w… Turcji?
Joachim Loew kojarzony jest głównie z kadrą Niemiec, gdzie w latach 2004-2006 pracował jako asystent Juergena Klinsmanna, a potem do 2021 roku jako selekcjoner. Wcześniej jednak pracował on w kilku klubach i zdobył Puchar Niemiec z VfB Stuttgart (1997) oraz mistrzostwo Austrii z FC Tirol (2002). Miał także krótki epizod (1998-1999) w Fenerbahce i okazuje się, że to właśnie do tego klubu miałby trafić Loew od nowego sezonu.
Bayern ma jasny plan w sprawie Lewandowskiego! Skończy jak inny gwiazdor tej drużyny?
Zdaniem telewizji „A Spor” Joachim Loew ma trafić do Fenerbahce od nowego sezonu i już ma pierwszy cel transferowy. Były selekcjoner reprezentacji Niemiec chciałby sprowadzić do Turcji napastnika Bayernu Monachium, Joshuę Zirkzee, który obecnie wypożyczony jest do Anderlechtu. Holender miałby kosztować turecki klub około 8 mln euro.