Klątwa Aarona Ramseya wciąż działa! Gol Walijczyka "uśmiercił" Nancy Reagan [GALERIA]

Paweł Nowakowski

2016-03-07 12:55

Aaron Ramsey ponownie na tapecie, a wszystko za sprawą strzelonego gola przeciwko Tottenhamowi. Kiedy zawodnik Arsenalu wpisuje się na listę strzelców w przeciągu kilku dni słyszymy, że ktoś ze znanych osób zmarł. Nie inaczej było tym razem, kiedy dzień po derbach Londynu odeszła Nancy Reagan.

Najnowsze z działu

Kibice nie będą zadowoleni

Słynny komentator piłkarski żegna się ze swoim programem. Stacja potwierdza, że nie przedłużono umowy

Szokujące nagrania

Wielka afera z udziałem znanego sędziego! Obrażał drużynę „The Reds” i jej trenera: Liverpool jest g****m!

nie spuszczali z niego oka

Ed Sheeran przyłapany przez kamery w stolicy! Tłumy patrzyły, jak robił to bez żadnego skrępowania

Złota Piłka

Rodri - żona. Kim jest Laura Iglesias? Piłkarz nie afiszuje się miłością na Instagramie

Wielka tragedia

Wielka tragedia znanego szkoleniowca. Nie pojawił się na meczu przez rodzinny dramat, nie żyje czteromiesięczny wnuk

Klątwa Aarona Ramseya ponownie dała o sobie znać. Derby Londynu, Arsenal gra na White Hart Lane z Tottenhamem. Walijczyk w 39. minucie wpisuje się na listę strzelców, a ostatecznie spotkanie kończy się remisem 2:2. Niby nic szczególnego, ale... zawsze, kiedy pomocnik "Kanonierów" cieszy się z trafienia w przeciągu kilku dni umiera ktoś ze znanych osób.

Tym razem "ofiarą" Ramseya padła była pierwsza dama Stanów Zjednoczonych, Nancy Reagan. Trzeba przyznać, że jego lista jest bardzo bogata. Kogo ma na tapecie? Zaczęło się od Osamy bin Ladena, a potem nie było na świecie już m.in. Steve'a Jobsa, Muammara Kaddafiego, Whitney Houston, Robina Williamsa, Richarda Attenborougha, Davida Bowiego oraz znanego z roli odtwórcy profesora Snape'a w Harrym Potterze Alana Rickmana.

Zobacz: Zmarł Alan Rickman. Jest kolejną ofiarą przedziwnej klątwy Aarona Ramseya?

Trzeba przyznać, że grono jak najbardziej zacne. Zapewne większość rodzin "celebrytów" drży, kiedy dowiaduje się, że Ramsey właśnie pokonał kolejnego bramkarza rywali. Dla nich w sumie byłoby lepiej, gdyby nie wpisywał się na listę strzelców... Poniżej pełne zestawienie wszystkich "ofiar".