Łukasz i Anna Fabiańscy są małżeństwem od czerwca 2013 roku. To miłość jeszcze ze szkoły średniej. Teraz doczekali się pierwszego potomka. Po narodzinach Janka podstawowy bramkarz naszej reprezentacji (grał w 6 ostatnich meczach w eliminacjach do Euro 2016) dostał w klubie wolne. Nie trenował z drużyną, ale trener Swansea Alan Curtis mógł na niego liczyć, gdy w drugi dzień świąt "Łabędzie" zagrały w Premier League z West Bromwich Albion.
Bartłomiej Drągowski obserwowany przez Arsenal! Trafi do Londynu?
Fabiański spisał się bardzo dobrze, zachował czyste konto i był jednym z bohaterów meczu. Pogrążony w kryzysie zespół Polaka doczekał się wreszcie pierwszego od 24 października zwycięstwa. Swansea wygrało 1:0, wygrzebując się ze strefy spadkowej i awansując na 16. miejsce w tabeli. O kolejne punkty "Fabian" i spółka powalczą już dzisiaj - na stadionie londyńskiego Crystal Palace.
Feel proud,happy....best christmas ever! Dumny,szczęśliwy...najlepsze Święta w Życiu pic.twitter.com/XKSq8oVEY4
— Lukasz Fabianski (@LukaszFabianski) grudzień 24, 2015