Romelu Lukaku nie należał do najtańszych piłkarzy w historii Manchesteru United. "Czerwone Diabły", aby wykupić Belga z Evertonu, musiały 75 pięć milionów funtów. Jeśli 24-latek spełni pokładane w nim nadzieje, to ekipa z Old Trafford będzie musiała dopłacić kolejne 15 milionów. Kibice ekipy z Manchesteru nie zważają jednak na to - dla nich najważniejsze jest, że belgijski snajper szybko wkomponował się w zespół i od początku strzela gole. W Premier League ma ich już pięć. Oprócz tego dorzucił także trafienia w Lidze Mistrzów przeciwko FC Basel i w rywalizacji o Superpuchar Europy z Realem Madryt.
Nic więc dziwnego, że fani z Old Trafford bardzo szybko znaleźli w nowym nabytku idola. Kibice na stojąco oklaskują wyczyny snajpera swojej ukochanej drużyny. Słynący z polotu fani United wymyślili już także piosenkę na cześć Romelu Lukaku. Jest w niej mowa między innymi o... ponad 60-centymetrowym penisie! Sprawie szybko przyjrzała się organizacja "Kick It Out", zajmująca się dyskryminacją. Oceniła ona przyśpiewkę negatywnie i klub z czerwonej części Manchesteru znalazł się na cenzurowanym.
Po kilku dniach od premiery stadionowej piosenki głos w sprawie zabrał także sam zainteresowany. Romelu Lukaku stwierdził, że jest przekonany, że kibice Manchesteru United nie mieli nic złego na myśli, ale zaapelował o to, by zaprzestali głoszenia tego typu treści. "Ruszajmy razem" - zakończył swoją wypowiedź Belg. Czy jego apel podziała? Przekonamy się już w sobotę 23 września. Wtedy to "Czerwone Diabły" zagrają na wyjeździe z Southampton, a wspierać ich będzie, jak zawsze liczna, grupa kibiców.
Zobacz: Gwiazda PORNO zaprosiła do współpracy byłego piłkarza Premier League [ZDJĘCIA]
Przeczytaj: Historia życia 22-letniego piłkarza. Nie zagrał na Euro w Polsce przez raka, po raz drugi wygrał z chorobą
Sprawdź: GORĄCE wsparcie Taia Woffindena. Tatuaże i bikini [ZDJĘCIA]
