El Clasico to mecz, w którym zarówno Real, jak i Barcelona grają nie tylko o trzy punkty. Te spotkania to o wiele więcej. W tym sezonie liczył się jednak przede wszystkim wynik sportowy. "Królewscy" rozgrywki zaczęli bardzo źle i już w ich połowie mieli sporą stratę do odwiecznego rywala. Ich porażka w El Clasico oznaczałaby, że mogą się wypisać z walki o tytuł mistrzowski.
W pierwszej połowie Real miał przewagę, kreował sobie sytuacje, ale nie potrafili ich wykorzystać ani Cristiano Ronaldo, ani Karim Benzema. Druga odsłona to obrót spraw o 180 stopni. FC Barcelona przejęła inicjatywę i w przeciwieństwie do swoich rywali potrafiła ją udokumentować. Na listę strzelców wpisali się Luis Suarez, Leo Messi i Aleix Vidal po asyście tego drugiego.
Mogłoby się wydawać, że w takim meczu jak ten, bieganie, sprinty i szybki bieg w wykonaniu Messiego to coś normalnego. Z wyliczeń hiszpańskich dziennikarzy wynika, że jednak... nie. Argentyńczyk w spotkaniu z Realem pokonał dystans nieco ponad ośmiu kilometrów. Ale tylko niespełna pół kilometra to szybki bieg lub sprint! Ponad siedem kilometrów Messi pokonał spacerując lub truchtając. A i tak zanotował gola i asystę.
Ta statystyka „El Periódico” jest przygniatająca. Messi zaliczył w #ElClasico 8 km z czego:
— Rafal Lebiedzinski (@rafa_lebiedz24) 25 grudnia 2017
6,67 km - przeszedl
867 m - przetruchtał
397 m - przebiegł
92 m - sprintował
Ale... mial udzial przy wszystkich 3 golach, mial tez 6 dryblingow - caly Real tylko 2 pic.twitter.com/qbe0D1NZWe
Zobacz również: Lionel Messi odzwiedził Świętego Mikołaja. To ZDJĘCIE to hit internetu