San Marino - Polska. Bankier Alessandro Della Valle pokonał Boruca!

2013-09-11 12:54

Mimo porażki 1:5 z Polską, w San Marino święto. Piłkarze z maleńkiego księstwa strzelili bowiem pierwszą bramkę w eliminacjach mistrzostw świata. Jej autorem był urzędnik bankowy Alessandro Della Valle (31 l.), który pokonał Artura Boruca (33 l.).

Biało-czerwoni planowo pokonali ostatnią drużynę w rankingu FIFA, ale uczynili to w stylu, od którego momentami aż bolały zęby. Polacy grali wolno, schematycznie, wymieniali nieskończoną ilość podań, z których często nic nie wynikało.

Na tle kelnerów, bankierów i budowlańców beznadziejnie zaprezentował się Sebastian Boenisch (26 l.), który musi mieć spore fory u trenera Bayeru Leverkusen Samiego Hyypii (40 l.), skoro w tak katastrofalnej formie gra w klubie z Bundesligi. Równie mizernie zaprezentował się Paweł Brożek (30 l.).

SPRAWDŹ: Co się musi stać, żebyśmy awansowali na Mundial 2014?

- Do każdego meczu musimy podchodzić poważnie. Nie ma co się oglądać na tabelę. Liczy się najbliższe spotkanie - tłumaczył przed wylotem do Serravalle Piotr Zieliński (19 l.).

Pomocnik Udinese zdobył dwa gole i tak naprawdę to on był głównym wygranym wczorajszego starcia.

San Marino - Polska 1:5

0:1 Zieliński 10. min, 1:1 Della Valle 22. min, 1:2 Błaszczykowski 23. min, 1:3 Sobota 34. min, 1:4 Zieliński 66. min, 1:5 Mierzejewski 75. min

Sędziował: Marco Borg (Malta). Widzów: 1000

San Marino: Simoncini - Buscarini Ż, F. Vitaioli, Della Valle, Bollini Ż - Palazzi (69. Cibelli), M. Vitaioli Ż, Calzolari Ż, Gasperoni (42. Cervellini), Rinaldi (80. Bianchi) - Selva

Polska: Boruc - Celeban - Jędrzejczyk, Salamon, Boenisch - Błaszczykowski (72. Mierzejewski), Krychowiak (79. Wszołek), Klich Ż, Sobota - Zieliński - Brożek (55. Robak Ż)

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze