- Gdy miałam osiem lat pojechałam na pierwsze zagraniczne zawody do Niemiec, gdzie po pierwszym dniu dla uczestników zorganizowano dyskotekę, by dzieciaki mogły się poznać i zintegrować. Uważam, że to świetny pomysł, więc u nas dyskoteka też będzie – mówi "SE" Jędrzejczak, której fundacja już po raz trzeci organizuje wielkie grudniowe zawody dla dzieciaków. Weźmie w nich udział ponad 800 młodych adeptów pływania.
- Po raz pierwszy w historii będziemy gościć ekipy zagraniczne. To pokazuje, że nasza impreza staje się coraz bardziej znana i doceniana. Kolejnym tego potwierdzeniem jest fakt, iż w tym samym terminie odbędą się Mistrzostwa Małopolski, a mimo tego wiele klubów z tego regionu wybrało nasze zawody -podkreśla Otylia Jędrzejczak.
Mistrzyni olimpijska z Aten po raz trzeci organizuje Mikołajkową Olimpiadę Pływacką - pierwsza edycja odbyła się w Elblągu, a druga w Dębicy. - W tym roku też zdecydowaliśmy się na Dębicę, gdzie mamy świetne warunki - tłumaczy Jędrzejczak.
Na Podkarpacie przyjadą młodzi zawodnicy nawet z odległych miast, m.in. z Gdańska. - W poprzednim roku mieliśmy pięć rekordów Polski. W tym roku pobicie rekordu będzie bardzo trudne, będą mieli szansę na to tylko zawodnicy 14-letni. Polski Związek Pływacki zlikwidował rekordy kraju do 13 roku życia włącznie. W mojej opinii jest to bardzo dobre posunięcie, ponieważ w tym wieku dzieci powinny się spokojnie rozwijać a nie dążyć tyko do rekordów - dodaje medalistka z IO.
Na uczestników olimpiady - i ich rodziców - czekać będzie dietetyczka, która udzieli bezpłatnych rad i wraz z firmami Sante oraz Olimp zadba o strefę żywieniową, a ta w dzisiejszym sporcie często bywa decydująca. Organizatorzy przede wszystkim chcą zadbać o atmosferę oraz uczyć zawodników szacunku do rywala i zasad fair play oraz zachęcać do uprawiania sportu poprzez zabawę.
W Dębicy pojawi się też Święty Mikołaj, który będzie rozdawał dzieciom prezenty. Być może przyniesie też coś… Otylii, która trzy dni przed rozpoczęciem III Mikołajkowej Olimpiady będzie obchodzić urodziny.