Aleksandra Mirosław - mąż. Więcej niż ukochany
Aleksandra Mirosław zdobyła jedyny złoty medal dla Polski na ostatnich igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Nic dziwnego, że została największą polską gwiazdą tej imprezy i jest jedną z głównych faworytek corocznego plebiscytu na najlepszego sportowca Polski. Wyniki głosowania poznamy w sobotę, 4 stycznia, podczas Gali Mistrzów Sportu. Mirosław zapewne pojawi się na niej osobiście u boku ukochanego męża Mateusza. Para jest w związku od lat - i to nie tylko prywatnym. Ukochany mistrzyni olimpijskiej jest też jej trenerem, a w minionym roku wspólnie świętowali największy sukces w karierze 30-latki.
Mirosław nie tylko wywalczyła w Paryżu wymarzony złoty medal. Przy okazji dwukrotnie biła własny rekord świata, który od igrzysk wynosi 6,06 s. Wraz z mężem najlepiej wie, ile kosztowała ją droga do tego sukcesu. To właśnie Mateusz Mirosław zauważył w niej talent, który oszlifował na miarę olimpijskiego mistrzostwa. - Mateusz lubi innym pomagać, taka osobowość, dobry człowiek, po prostu. I któregoś dnia, kiedy nie byłam zawodniczką ze światowej czołówki, powiedział, że pomoże i mnie. Zadecydował w sumie przypadek. I jesteśmy tam, gdzie jesteśmy - opowiadała "Eurosportowi" jeszcze przed IO w Paryżu mistrzyni wspinaczki na czas.
Mąż Aleksandry Mirosław ma wielki wpływ na jej sukcesy. Nie każdy wie, kim jest
Mirosław zaręczyła się z przyszłym mężem już w lipcu 2017 roku. Dwa lata później w czerwcu para stanęła na ślubnym kobiercu i rozpoczęła nową drogę życia usłaną sportowymi sukcesami zawodniczki. Od 2019 r. lublinianka dziewięciokrotnie biła rekord świata i zdobywała medale mistrzostw świata oraz Europy, a także Igrzysk Europejskich Kraków 2023. Na pytanie, czy może zwolnić trenera w razie konieczności, Mirosław jedynie się uśmiecha. Na razie zdecydowanie nie ma ku temu powodów i wierzymy, że do końca kariery małżonkowie będą tworzyć tak zgrany duet.