Anna Lewandowska bardzo mocno pracuje na to, by fani z całego świata nie znali jej jedynie dzięki swojemu mężowi. Żona Roberta Lewandowskiego od lat rozwija własne marki oferujące różne produkty oraz usługi. Jednak musi ona dzielić czas między biznesami i rodziną – Lewandowscy doczekali się bowiem dwóch córek, które potrzebują coraz więcej uwagi. Anna Lewandowska nie raz pokazywała w mediach społecznościowych, jak spędza czas z mężem i dziećmi. Tym razem znów poruszyła ten temat i zabrała głos na temat palącego problemu, z którym mierzy się wielu rodziców w tych czasach.
Anna Lewandowska zabrała głos w niezwykle ważnej sprawie
Żona najlepszego polskiego piłkarza z racji posiadania dwójki córek sama mierzy się z wieloma wyzwaniami, jakie stawia przed nami wychowanie potomstwa. Teraz Anna Lewandowska postanowiła poruszyć temat tego, ile czasu obecnie spędzają dzieci przy telefonach, komputerach czy tabletach. – Dobra - czas na chwile prawdy! Zadajesz sobie w głowie szybkie pytanie - „Około ile czasu dziennie moje dziecko korzysta z telefonu, komputera, telewizji ?”. I jak? – zaczęła swój wpis Anna Lewandowska. – Poczytałam trochę o statystykach w tym temacie i nie wygląda to najlepiej. Dosyć duże liczby, jeśli chodzi o maluchy korzystające z telefonów poniżej 2 roku życia, 90% dzieci poniżej 10 lat jest już w posiadaniu własnych telefonów komórkowych a jeśli chodzi o te starsze - to tego czasu przed ekranami spędzają zdecydowanie za dużo – dodała.
Znana trenerka zdaje sobie sprawę z tego, że technologia jest teraz częścią naszego życia. – Żyjemy w takich czasach gdzie od technologii nie możemy lub trudno jest uciec, więc tym bardziej nie zapominajmy jak duży wpływ ma na rozwój i zdrowie dzieci – zauważa, ale wskazuje, jakie mogą być negatywne skutki nadmiernego korzystania z urządzeń elektronicznych. – (…) jeśli chodzi o dzieci, zwłaszcza te najmłodsze, ma to ogromny wpływ na ich rozwój emocjonalny, fizyczny i społeczny. Problemy z koncentracją, słaba kontrola emocji, trudności w nawiązywaniu interakcji społecznych, problemy ze snem, trudności w rozwoju mowy – wymienia Anna Lewandowska.
W dalszej części swojego wpisu żona Roberta Lewandowskiego stara się przekonać swoich obserwujących, by więcej czasu spędzali z dziećmi na innych rozrywkach, niż te związane z elektroniką. – Mega ważne jest żebyśmy, jako rodzice, pokazali dzieciom, że elektronika nie jest głównym źródłem rozrywki, a świat poza ekranem jest fascynujący! (…) Możliwości spędzania czasu jest mnóstwo! U nas w domu królują wszelkiego rodzaju artystyczne zabawy, wycieczki rowerowe, a jeśli po całej kuchni rozsypana jest mąka, to wiedzcie że moim dziewczynkom zachciało się piec babeczki – przekonuje Lewandowska podając kolejne przykłady ze swojego życia. – Dzieci obserwują nas bardziej niż nam się wydaje. Im mniej będą widzieć nas z telefonem lub komputerem, a więcej skupionych na zabawie z nimi - również będą dokonywać innych wyborów jeśli chodzi o formę spędzania czasu – dodała na sam koniec.