Anna i Robert Lewandowscy po wielu latach spędzonych w Niemczech przenieśli się do Hiszpanii. Wszystko ze względu na kierunek, jaki obrał kapitan reprezentacji Polski, który po ośmiu latach spędzonych w Bayernie Monachium zmienił otoczenie i trafił do Barcelony. 34-latek w debiucie świetnie się spisał, ponieważ razem z drużyną "Blaugrany" sięgnął po mistrzostwo kraju, a oprócz tego napastnik został najlepszym strzelcem całej ligi. Z dorobkiem 23 bramek i 7 asyst wyprzedził Karima Benzeme oraz Joselu. Jedynie w europejskich pucharach podopieczni Xaviego nie pokazali się z najlepszej strony, ponieważ odpadli w fazie grupowej Ligi Mistrzów, a następnie zostali wyeliminowani przez Manchester United w Lidze Europy.
To jest prawdziwa udręka Anny Lewandowskiej! Przez to trenerka fitness musiała zmienić plany
Lewandowska świetnie zaaklimatyzowała się w Hiszpanii, nadal prowadzi swoją działalność i przekazuje swoim fanom, nowe metody treningowe. Ponadto, 34-latka rozpoczęła naukę bachaty i często chwali się nagraniami w mediach społecznościowych. Tym razem trenerka musiała zrezygnować z jakiejkolwiek aktywności, a o wszystkim poinformowała swoich obserwatorów na "Instagramie". - Dzisiaj nici z pracy i treningu. Siła wyższa - wszyscy alergicy mnie zrozumieją. Mam nadzieje, że do wieczora będzie lepiej i nadrobię dzisiejszy trening - na pewno zmotywują mnie wasze raporty - jest ich mnóstwooo - zakończyła Lewandowska.
Okazało się, że żona kapitana reprezentacji Polski zmaga się z takim samym problemem, jak wielu Polaków o tej porze roku.