Przerażające informacje dotarły do Polski. W wieku 16 lat odszedł młody ukraiński kajakarz, Bogdan Saliwon. Zawodnik poszedł na trening i zginął w trakcie zajęć w conajmniej przerażających okolicznościach. Prowadzony przez niego kajak otrzymał uderzenie piorunem w trakcie zawodów na rzece Dniepr. Niestety, Saliwon nie przeżył zderzenia z żywiołem.
Nie żyje młody kajakarz. Uderzył w niego piorun
Do wypadku doszło w środę w trakcie zajęć Saliwona na Dnieprze. W trakcie treningu zerwała się burza, a Saliwon zaczął kierować się do brzegu. Niestety tam nie dotarł, gdyż piorun uderzył w jego kajak. 16-latek wypadł z niego i zaczął tonąć. Szybko wszczęta akcja poszukiwawcza nie zdała rezultatu, a jego ciało znaleziono w głębinie wody.
Ukraińska Federacja Kajakowa składa szczere kondolencje rodzinie i przyjaciołom zmarłego - napisano na oficjalnym profilu związku w mediach społecznościowych, który poinformował o śmierci kajakarza.
Bogdan Saliwon był wielkim talentem ukraińskiego sportu. Należał do tamtejszej młodzieżowej kadry narodowej. W chwili śmierci miał zaledwie 16 lat.