Eduardo da Silva, Chorwacja

i

Autor: Eastnews Eduardo da Silva, Chorwacja

Brazylia - Chorwacja. Eduardo da Silva: Zaśpiewam oba hymny

2014-06-12 5:15

Eduardo da Silva (31 l.), piłkarz reprezentacji Chorwacji, będzie przeżywał dzisiaj wyjątkowe chwile. W meczu otwarcia zagra przeciw swojej ojczyźnie, a tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego zamierza zrobić coś, czego piłkarski świat jeszcze nie widział - zaśpiewać oba hymny.

Piłkarz zna doskonale oba języki, bo urodził się w Rio de Janeiro i w Brazylii spędził pierwszych 15 lat życia. Potem za namową skautów trafił do chorwackiego Dinama Zagrzeb, a po kilku latach do reprezentacji Chorwacji. Jego karierę zahamowała niestety ciężka kontuzja odniesiona w jednym z meczów Arsenalu. Od czterech lat jest piłkarzem Szachtara Donieck. W kadrze ma bardzo dobry bilans, 64 spotkania i 29 goli. Czy w meczu otwarcia mundialu strzeli bramkę rodakom?

Przeczytaj: Analizujemy fazę grupową mistrzostw świata: A-D

Jego rodzina mieszkająca w Brazylii zapewnia, że będzie kibicować Chorwacji. On sam nazywa siebie Chorwatem, w którym płynie brazylijska krew.

- Nigdy nie przypuszczałem, że będę miał szansę zagrać przeciw Brazylii, i to w tak wyjątkowych okolicznościach jak mecz otwarcia mundialu. Chciałbym zaśpiewać oba hymny, a jeśli do tego dojdzie, to nie wierzę, że uda mi się powstrzymać łzy - powiedział w wywiadzie dla FIFA.com chorwacko-brazylijski napastnik.

W składzie Chorwatów jest też inny Brazylijczyk, pomocnik Sammir, obecnie gracz hiszpańskiego Getafe. Ale ze względu na ogromną konkurencję w środku pola nie ma większych szans na grę. Trzecim brazylijskim piłkarzem, który wystąpi na mundialu, ale nie dla swojej ojczyzny, jest Diego Costa, reprezentujący Hiszpanię.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze