Derby dla Ruchu Chorzów! Niebiescy pokonali GKS Katowice

2017-10-23 8:45

Ruch Chorzów wygrał prestiżowe spotkanie na boisku swojego odwiecznego wroga. Pokonał GKS Katowice 2:1 i sprawił swoim fanom wiele radości. Niebiescy dwa gole strzelili jeszcze przed przerwą, a pościg katowiczan przyniósł im tylko jedno trafienie.

Na ten mecz czekano na Śląsku bardzo długo. Po latach gry w ekstraklasie Ruch spadł do 1. ligi i to doprowadziło do jednych z najbardziej elektryzujących derbów w regionie. Kibice Niebieskich i GKS-u Katowice darzą się szczerą nienawiścią i każdy wzajemny pojedynek jest dla fanów obu drużyn czymś więcej, niż tylko meczem.

Zapełniony niemalże po brzegi stadion przy ulicy Bukowej bardzo szybko zobaczył pierwszego gola. W 8. minucie techniką popisał się Vilim Posinković i strzałem z woleja pokonał bramkarza GKS-u Katowice. Trybuny umilkły na moment, a Niebiescy mogli świętować prowadzenie. Piłkarze obu ekip znali rangę tego meczu. Nie oszczędzali się, grali agresywnie i z pełnym poświęceniem. Gorzej było z piłkarską jakością. Mecz obfitował w niecelne zagrania, które burzyły obraz tego meczu. Wyrównać mógł Grzegorz Goncerz, który otrzymał świetne podanie od Dawida Plizgi. Snajper GieKSy uderzył jednak zbyt czytelnie i piłkę odbił Nikolay Bankov. W 38. minucie było już 2:0. Prostopadłe podanie otrzymał Miłosz Przybecki. Skrzydłowy dograł bez przyjęcia wzdłuż bramki, gdzie całą akcję sfinalizował golem Michał Walski. Tuż przed przerwą GKS mógł odpowiedzieć, ale w bramce dobrze spisał się Bankov, a dobitka okazała się niecelna i do przerwy Ruch prowadził w Katowicach dwoma golami.

W przerwie szkoleniowiec GKS-u zareagował na słabą grę zespołu. Wprowadził na boisko doświadczonych Wojciecha Kędziorę i Tomasza Foszmańczyka. Poskutkowało, bo GKS zaczął stwarzać groźne sytuacje. Przy mocnym uderzeniu z daleka Plizgi musiał się napracować bramkarz Ruchu. Chwilę później uśmiechnęło się do niego szczęście, bo w znakomitej okazji piłkę nad poprzeczką przeniósł Foszmańczyk. W 66. minucie stadion eksplodował z radości, bo piłka znalazła się w siatce, ale bramki nie uznał sędzia. Arbiter dopatrzył się zagrania ręką u strzelca.

Odmienione oblicze GieKSy przyniosło efekty. W 72. minucie spotkania w polu karnym odnalazł się Armin Cerimagić. Wprowadzony na plac gry piłkarz nawinął rywali i celnym strzałem pokonał Bankova. GKS nie poszedł za ciosem. Nie zdołał doprowadzić do remisu i przegrał na własnym boisku z chorzowskim Ruchem 1:2. W końcówce z rytmu swoich piłkarzy wybili kibice, którzy zadymili plac gry racami. Sędzia był zmuszony doliczyć aż dziewięć minut, ale dodatkowego czasu nie wykorzystali gospodarze.

GKS Katowice - Ruch Chorzów 1:2 (0:2)

Bramki: Armin Cerimagić 71 - Vilim Posinković 8, Michał Walski 38

Żółte kartki: Tomasz Midzierski - Miłosz Trojak, Michał Walski, Maciej Urbańczyk, Nikolay Bankov

GKS: Nowak S. - Frańczak, Midzierski, Klemenz, Mączyński (46. Foszmańczyk) - Prokić (65. Cerimagić), Kalinkowski, Zejdler, Plizga, Skrzecz - Goncerz (46. Kędziora)

Ruch: Bankov - Villafane, Kowalczyk, Marković, Hołownia - Walski (89. Komarnicki), Trojak (77. Mello), Zawal, Urbańczyk, Przybecki - Posinković (67. Nowak B.)

Świątek Kubot - Sharma Smith

KONIEC! Iga Świątek i Łukasz Kubot odpadają z turnieju miksta Australian Open w 1/4 finału. Polacy przegrali 6:3, 6:7(4), 3-10 z Australijską parą Sharma/Smith

3-9 Piłki meczowe

3-8

2-8

1-7

1-6

1-5 Już bardzo ciężka sytuacja Polaków

1-4

0-3 Zwycięstwo ucieka Polakom

0-2

Zaczynamy super tie-breaka! Gem do 10 punktów rozstrzygnie, kto wygra i awansuje do 1/2 finału

6:3, 6:7

GEM I SET SHARMA/SMITH. Niestety Polacy długo prowadzili w tym tie-breaku, ale na koniec kilka błędów Kubota zdecydowało o porażce. Przed nami super tie-break rozgrywany do 10 punktów!

4-6 Australijczycy mają piłki setowe...

4-5 Ale błąd Kubota przy siatce! Może być bardzo kosztowny...

4-4

4-3 Serwuje Kubot

4-2 Minimalny aut po zagraniu Sharmy

3-1

2-0 po ładnym lobie Igi

6:3, 6:6

Gem Sharma/Smith. Australijczycy doprowadzają do remisu i będziemy mieli tie-break!

30-30 po błędzie Sharmy. Dwie piłki od zwycięstwa...

15-15

6:3, 6:5

Gem Świątek/Kubot. I jeszcze raz się udało! Polacy ponownie prowadzą. A teraz serwować będzie Sharma. Dobra okazja, żeby zakończyć mecz...

40-40 Decydujący punkt przy podaniu Świątek. Znów problemy Polaków. Wyratują się jeszcze raz?

Serwuje Iga

6:3, 5:5

Gem Sharma/Smith. Australijczycy znów wyrównują. Prowadzili już tylko 40-30, ale Polacy nie zdołali doprowadzić do stanu 40-40 i decydującego punktu

Serwuje Smith

6:3, 5:4

Gem Świątek/Kubot. Polacy znów mieli problemy przy własnym podaniu i jeszcze raz udało im się opanować sytuację. Na koniec mocny wolej Kubota.

40-40 Decydujący punkt przy podaniu Łukasza

Serwuje Kubot

6:3, 4:4

Gem Sharma/Smith. Serwująca Sharma tym razem poradziła sobie doskonale. Gem wygrany do zera. Bardzo szybko i komfortowo

Serwuje Sharma. Ważny moment...

6:3, 4:3

Gem Świątek/Kubot. Polacy znów wyratowali się w trudnej sytuacji! Obronili trzy breakpointy. Na koniec piękny wolej Łukasza

15-40

Są niestety kłopoty. 0-30

Serwuje Iga

6:3, 3:3

Gem Sharma/Smith. Australijczycy obronili serwis. Szkoda tej szansy. Przy decydującym punkcie (40-40) mieliśmy szybką wymianę przy siatce. Skończyła ją Sharma mocnym wolejem

40-40 Decydujący punkt

Serwuje Smith

6:3, 3:2

Gem Świątek/Kubot. Ufff.... Było ciężko, ale się udało. Przy podaniu Kubota Polacy przegrywali już 15-40. Na szczęście obronili trzy kolejne breakpointy. To mógł być kluczowy moment

40-40 Decydujący punkt...

15-40 Polacy bronią breakpointów

Serwuje Kubot, który zaczął od podwójnego błędu serwisowego. 0-15

6:3, 2:2

Gem Sharma/Smith. Szkoda, bo znów było blisko przełamania przy podaniu Sharmy. Australijka na koniec jednak zagrała bardzo dobrze i Iga nie zdołała odegrać. Mamy remis w drugim secie

40-40 Decydujący punkt

Serwuje Sharma, która jeszcze nie obroniła dzisiaj podania ani razu

6:3, 2:1

Gem Świątek/Kubot. Polacy na prowadzeniu. Serwowała Iga i nasi tenisiści nie mieli problemów. Gem wygrany do 15

Ale wolej Kubota! MAGIA! 30-15

Serwuje Iga. 15-15

6:3, 1:1

Gem Sharma/Smith. Australijczycy wyrównują. Obronili serwis. Na koniec błąd Igi, która próbowała zagrać mocno na ciało Sharmy. Trafiła jednak w siatkę. Gem wygrany do 30 przez rywali Polaków

Serwuje Smith

6:3, 1:0

Gem Świątek/Kubot. Polacy dobrze zaczęli drugiego seta. Pewnie obroniony serwis. Podawał Kubot. Gem wygrany do 15

Zaczynamy drugiego seta. Serwuje Kubot

6:3

GEM I SET ŚWIĄTEK/KUBOT. Na koniec fantastyczny return Łukasza pod nogi Smitha. Serwujący Australijczyk nie zdołał odpowiedzieć. Polacy wygrywają pierwszego seta!

40-40 Decydujący punkt. Piłka setowa

Serwuje Smith

5:3

Gem Świątek/Kubot. Ze zdrowiem Łukasza jest OK. To pierwsza dobra wiadomość. A druga jest taka, że Polacy obronili serwis. Było ciężko. Przy 40-40 grali decydujący punkt. Udało się i para Świątek/Kubot wciąż prowadzi!

Kubot trafiony w twarz padł na kort. 40-40, więc będzie decydujący punkt. Martwimy się jednak teraz o zdrowie Łukasza

Serwuje Iga

4:3

Gem Świątek/Kubot PRZEŁAMANIE. Polacy ponownie prowadzą! Szybko zbudowali przewagę 40-0 w gemie. Serwująca Sharma doprowadziła do stanu 40-30 dla naszego miksta, ale chwilę później Kubot mocnym returnem wymusił jej błąd

Już tylko 40-30

Serwuje Sharma. 40-0. Cztery breakpointy!

3:3

Gem Sharma/Smith PRZEŁAMANIE. Polacy mogli oprowadzić 4:1, a jest już 3:3. Stracili serwis i to przy podaniu Kubota. Przy pierwszym breakpoincie Łukasz popisał się świetnymi zagraniami przy siatce. Potem był jednak drugi breeakpoint. Po mocnym zagraniu na ciało Iga nie zdołała odegrać

30-40 Polacy bronią breakpointów

Serwuje Kubot i jest 30-30

3:2

Gem Sharma/Smith. Szkoda tego gema. Przy podaniu Smitha Polacy prowadzili 40-15 czyli mieli aż trzy breakpointy. Niestety nie udało się ich wykorzystać. Na koniec prosty błąd Kubota, który w dobrej sytuacji wpakował piłkę w siatkę. Australijczycy obronili serwis

Serwuje Smith i Polacy znów mają breakpointy!

3:1

Gem Świątek/Kubot. Polacy powiększają przewagę. Gem wygrany do zera przy podaniu Igi. To ważny moment. W mikście zawsze dużo trudniej jest obronić serwis gdy podaje tenisistka

Serwuje Świątek

2:1

Gem Świątek/Kubot. PRZEŁAMANIE. Polacy nie wykorzystali dwóch pierwszych breakpointów. Przy trzecim był już piękny bekhend po linii Kubota. Polacy przełamują podanie Sharmy

Serwuje Shamra. Polacy mają cztery breakpointy! 40-0

1:1

Gem Świątek/Kubot. Już w pierwszym gemie serwisowym Polacy mieli problemy. I to przy podaniu Kubota. Było 30-40, a ponieważ w mikście przy 40-40 rozgrywany jest decydujący punkt (nie ma gry na przewagi), rywale mieli dwa breakpointy. Na szczęście nasi tenisiści opanowali sytuację. Najpierw ładny wolej Igi. Potem dobry serwis Łukasza i błąd Sharmy

Polacy bronią breakpointów

Serwuje Kubot

0:1

Gem Sharma/Smith. Australijczyk serwował dobrze i rywale Polaków szybko kończyli wymiany. Gem wygrany do 15. Jedyny punkt nasz mikst zdobył po ładnym uderzeniu Świątek

Zaczynamy. Serwują Australijczycy. Jako pierwszy podaje Smith

Trwa rozgrzewka

Iga Świątek i Łukasz Kubot właśnie pojawili się na słynnej Rod Laver Arena, największym korcie Australian Open

Mecz Nadal - Thiem już się skończył. Hiszpan odpadł po czterech setach niesamowitej walki (6:7, 6:7, 6:4, 6:7). Za chwilę mecz Igi Świątek i Łukasza Kubota

W meczu Nadal - Thiem trwa czwarty set. Hiszpan wygrał trzeciego i przegrywa 6:7, 6:7, 6:4. Zatem na mecz Polaków jeszcze trzeba poczekać

Czekamy na takie zagrania Igi Świątek

Trwa mecz Rafaela Nadala z Dominikiem Thiemem. Po zakończeniu tego spotkania na kort wyjdą Iga Świątek, Łukasz Kubot i ich australijscy rywale.

Witamy w naszej relacji na żywo z 1/4 finału turnieju miksta Australian Open. Iga Świątek i Łukasz Kubot walczą z australijską parą A. Sharma/J. Smith. Mecz rozpocznie się ok. godziny 11.30-12.00, po zakończeniu spotkania Rafael Nadal - Dominic Thiem

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze