O tym, że zapadła decyzja o rozbiórce klub poinformował niedawno na swoim profilu na Facebooku. - Legendarna, pierwsza, wyjątkowa, a na pewno jedyna siedziba klubu zostanie rozebrana dnia 15 kwietnia. Prezent od wójta na 40-lecie klubu ... Kawał historii klubowej ale i całej miejscowości. W Chrząstawie kiedyś szkoła a dla LZS-u budynek klubowy. Miejsce spotkań, punkt nawigacyjny dla przyjezdnych. Miejsce pełne historii. Przykre, niestety ... PS. Wójt nic zastępczego nie zagwarantował - napisano przed kilkoma dniami.
Gwiazdy Ekstraklasy z ważnym przesłaniem. Apelują o noszenie masek ochronnych
Teraz LZS wrzucił zdjęcia już rozebranego budynku. W tej sprawie wypowiedział się prezes klubu, który jest rozczarowanym tym co się wydarzyło. - Przyjechała firma z gminy i zaczęła rozbierać - czytamy we wpisie w mediach społecznościowych. - Bez żadnego nadzoru budowlanego. W okresie panującej epidemii nie powinni w ogóle być dopuszczeni do pracy. Żadnej policji nie było. Po prostu cyrk. Nie mam słów uznania do pracowników gminy, że w czasie panującej epidemii wysłała brygadę do rozbiórki szkoły bez żadnego nadzoru budowlanego. Załamano wiele procedur, tylko pozazdrościć nadgorliwości pracownikom gminy w rozbiórce siedziby klubu. Muszę za jedno pochwalić brygadę remontową, że zdemontowała napis LZS Chrząstawa z budynku i położyła go obok świetlicy w nieuszkodzonym stanie - skomentował.
Kolejny polski klub piłkarski redukuje wynagrodzenia w związku z pandemią koronawirusa