Na stadionach w Polsce odbyły się już trzy wielkie wydarzenia, które mają rangę światową. Euro 2012, finał Ligi Europy w 2015 roku na PGE Narodowym oraz mistrzostwa Europu U-21 w 2016 roku. Każda z nich zakończyła się wielkim sukcesem organizacyjnym, a atmosferą wokół tych imprez zachwyceni byli wszyscy, którzy odwiedzili nasze stadiony.
Tą dobrą opinię chce wykorzystać Zbigniew Boniek. W programie Cafe Futbol w Polsacie Sport przyznał, że stara się o zorganizowanie dwóch wielkich imprez w Polsce. Jedną z nich miałyby być mistrzostwa świata U-20. - Jeśli chodzi o mistrzostwa świata U-20, to byłyby one pięknym ukoronowaniem stulecia PZPN. Mamy jednak dużą konkurencję, bo oprócz nas zgłosiły się również Indie i Peru. Szczególnie pierwszy z wymienionych krajów ma duże szanse na organizację turnieju, ponieważ podejrzewam, że oferują oni FIFA jakieś pieniądze. My natomiast przygotowaliśmy budżet, który zakłada, że potrzebne będzie wsparcie z zewnątrz - wyjawił prezes PZPN.
Drugim dużym wydarzeniem może być kolejny finał Ligi Europy. Tym razem jego organizacja miałaby przypaść Gdańskowi i stadionowi Energa. - Chciałbym, abyśmy mogli zorganizować finał Ligi Europy w Gdańsku w 2020 roku, ponieważ kończy mi się wtedy ośmioletni okres urzędowania i zrobienie takiej imprezy byłoby dla mnie piękną klamrą - przyznał Boniek.
Zobacz również: Grzegorz Krychowiak śpiewa "Last Christmas", Lewandowski z rodziną. Święta piłkarzy [ZDJĘCIA, WIDEO]