Giro d'Italia. Sprinterzy już się kłócą

2011-05-09 10:35

Mark Cavendish po minięciu mety drugiego etapu Giro d'Italia byl bliski rzucenia się z pięściami na Alessandro Petacchiego. Włoch zajechał mu drogę na finiszu i wygrał.

Bohaterem 244-kilometrowego etapu z Alby do Parmy był Niemiec Sebastian Lang, który  samotnie prowadził przez 215 km, przez pewien czas jego przewaga wynosiła 20 minut (!), ale został dopadnięty przed metą na której sprinterzy "cięli" się i kłócili.  Na trasie etapu pojawiło się przeszło milion kibiców. Całkiem jak u nas...za czasów Wyścigu Pokoju.

Najnowsze