Bartłomiej Bonk

i

Autor: East News Bartłomiej Bonk

Julia Bonk, córka Bartłomieja Bonka, znowu potrzebuje respiratora. Jak jej pomóc?

2013-02-19 16:01

Trzymiesięczna Julia Bonk znów leży pod respiratorem. Młodsza z córek bliźniaczek brązowego medalisty olimpijskiego doznała w ubiegłym tygodniu zakażenia płuc.

A była już poprawa. Dziewczynka, która doznała niedotlenienia mózgu w trakcie porodu, przez trzy tygodnie oddychała w sposób naturalny.

- Dobrze reagowała na rehabilitacje i otwierała oczy, chociaż inaczej niż inne noworodki – wyjawił nam Bartłomiej Bonk (28 l.). - Było widać poprawę.

Niestety, zakażenie spowodowało, że sytuacja wróciła do stanu, jaki miał miejsce zaraz po przyjściu Julii na świat. Chociaż nie całkiem...

- Jest bardzo silna, walczy o każdy dzień – mówi z uznaniem o córeczce jej ojciec. - Znów było zagrożenie życia, ale odeszło. Jeszcze przez kilka dni dziecko będzie przyjmować antybiotyki, ale jest nadzieja, że z tego wyjdzie.

Julia Bonk jeszcze ani przez chwilę nie znalazła się w domu rodzinnym. Jej miejsca pobytu to szpitale w Opolu i Katowicach. Obecnie leczona jest w szpitalu Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu.

Leczenie trwać i rehabilitacja będą jeszcze długo. Zapewne rozłożą się na lata. Dlatego Barbara i Bartłomiej Bonkowie zwracają się z prośbą do osób pragnących wesprzeć leczenie o przekazanie 1 procenta podatku za rok 2012 na rzecz Opolskiego Stowarzyszenia Rehabilitacji Neurologicznej i Funkcjonalnej, z dopiskiem „dla Julii Bonk”, nr KRS 0000273196. Lub też o dobrowolne wpłaty – nr konta: 34 1680 1235 0000 3000 1461 2426.

Najnowsze