- Mam mieszane uczucia, może być różnie - mówi o swojej dyspozycji Kowalczyk w rozmowie z dziennikiem "Sport". - Wszystko zweryfikuje zima. Dopiero wtedy będzie wiadomo, jak rzeczywiście przepracowałam ten okres.
Przeczytaj koniecznie: Klingenthal, kwalifikacje. Piotr Żyła jest najlepszy w na świecie? Tajner i Fijas nie mają wątpliwości
Oczywiście obecny sezon jest wyjątkowy ze względy na igrzyska olimpijskie w Soczi. Również dla Kowalczyk to będzie najwazniejsza impreza roku. Polka, podobnie zresztą jak jej rywalki, zrezygnuje z kilku zawodów PŚ, aby jak najlepiej trafić z formą na IO.
- Cele są proste. Muszę być gotowa na każdy bieg i w każdym z nich dać z siebie wszystko. Chciałabym wyjeżdżać z Rosji ze świadomością, że zrobiłam to, co do mnie należało, że dałam radę - mówi odnosząc się do IO w Soczi Justyna Kowalczyk.